Małgorzata Zaleska: Życie w permanentnym kryzysie

Koronawirus stał się już przyczyną kolejnego kryzysu w skali globalnej.

Publikacja: 24.03.2020 20:00

Małgorzata Zaleska: Życie w permanentnym kryzysie

Foto: AFP

Jest za wcześniej, by odpowiedzialnie wskazać wszystkie skutki kryzysu (2020+). Jeśli nawet koronawirus zostanie opanowany w tym roku, skutki będziemy odczuwać w kolejnych. Można zaryzykować stwierdzenie, że świat przechodzi płynnie z jednego kryzysu w drugi i kolejny.

Obecny kryzys jest jednak inny niż ostatni globalny kryzys finansowy (2007+). Po pierwsze, zalążki kryzysu 2007+ można było łatwiej przewidzieć niż źródło obecnych problemów. Skoro bowiem udzielano kredytów Amerykanom, którzy nie mieli pracy i dochodów, czyli zdolności kredytowej, to można było przewidzieć, że prędzej czy później wystąpią problemy ze spłatą. Trudno było natomiast prognozować wybuch obecnej pandemii, tym bardziej że współczesny świat nie był mentalnie przygotowany do takiego zdarzenie.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację