Na skróty czy krok za krokiem?

Gdzie plasuje się proinwestycyjna strategia rozwoju wicepremiera Mateusza Morawieckiego w porównaniu z rozwiązaniami popularnymi na świecie w ostatnich dekadach – pisze członek kończącej kadencję Rady Polityki Pieniężnej.

Publikacja: 12.01.2016 20:00

Na skróty czy krok za krokiem?

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

Wiele się mówi o nowej strategii rozwoju gospodarczego prezentowanej w mediach przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego. Nie chcę zajmować się w tym artykule kwestiami spójności tej strategii (najogólniej rzecz biorąc aktywistycznej i proinwestycyjnej) z resztą programu ekonomicznego rządu (ewidentnie prokonsumpcyjnego). Napisano już bowiem wiele na ten temat.

To, co dla mnie najważniejsze, to skonfrontowanie ogólnych cech tej strategii, które nietrudne są do zidentyfikowania, z losem podobnych strategii podejmowanych po drugiej wojnie światowe. Czuję się do tego szczególnie upoważniony, gdyż ukazała się właśnie moja najnowsza książka: Shortcut Or Piecemeal? Economic Development Strategies and Structural Change (Budapest – New York, 2016). W niej bowiem najwięcej miejsca poświęcam porównaniom różnych, najczęściej stosowanych strategii rozwoju gospodarczego w okresie minionych 100 lat. Użyty tutaj tytuł „Na skróty, czy krok za krokiem?", jest polskim tłumaczeniem pierwszej części tytułu książki.

Pozostało 92% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację