Wygląda jednak na to, że ten okres żniw ma już za sobą, bo co lepiej zorientowani i wnikliwi klienci widzą, przy odnawianiu umowy oferta jest już dużo słabsza i po lepszą warto się udać do konkurentów.

Jeśli więc nie ma cenowych powodów do lojalności przy podstawowej ofercie, to trzeba skusić klientów dodatkowymi usługami w pakietach.

I tu operatorzy telekomunikacyjni testują nowe możliwości, a mają pewne doświadczenie, bo już wcześniej weszli na mniej lub bardziej „sąsiadujące" rynki, oferując wspólnie z biznesowymi partnerami m.in. usługi bankowe, ubezpieczeniowe czy sprzedaż prądu. Wspólny projekt T-Mobile z Aliorem (T-Mobile Usługi Bankowe) pokazał nawet, że po dobrych wynikach takiego łączonego biznesu w Polsce można wejść z tym samym modelem na rynki zagraniczne. W lipcu Alior razem z Telekom Romania z Grupy Deutsche Telecom (należy do niej T-Mobile) uruchomił działalność operacyjną w Rumunii, a w drugiej połowie roku planuje szerokie wdrożenie i kampanię marketingową. Na tamtejszym rynku jest to pierwszy tego typu alians.

Wracając do najnowszych pomysłów operatorów komórkowych to mam wrażenie, że wejście tak sprawnego gracza jak Play na rynek telewizyjny czy niedawne pojawienie się w Polsce Netflixa, powinny zmobilizować popularne sieci „kablówek" do tego, żeby się lepiej „ogarnęły", bo prezentowany przez nie poziom obsługi klientów często nie przystaje do standardów z XXI wieku. Dodatkowo nacinają one klientów na opłaty i nierzetelnie informują o cenach (patrz ostatnie kary wlepiane przez UOKiK).