Za legislacyjne zmiany ostatecznie zapłaci klient

Branża narzeka na sposób i tempo wprowadzania zmian przepisów o warunkach technicznych budynków czy planowaniu przestrzennym.

Publikacja: 16.02.2024 03:00

Biznes deweloperski charakteryzuje się długim cyklem. Dlatego projekty są wrażliwe na zmiany przepis

Biznes deweloperski charakteryzuje się długim cyklem. Dlatego projekty są wrażliwe na zmiany przepisów

Foto: mat. pras.

W ostatnim czasie wzmogły się apele branżowych organizacji, jak Polski Związek Firm Deweloperskich czy Komitet ds. Nieruchomości Krajowej Izby Gospodarczej, do resortu rozwoju w sprawie przedłużenia terminu wejścia w życie zapisów nowelizacji warunków technicznych budynków (rozporządzenie zacznie działać od 1 kwietnia) oraz reformy planowania. Ministerstwo wysyła sygnały, że więcej czasu nie da. Zapytaliśmy deweloperów notowanych na GPW i Catalyst, jak zmiany legislacyjne wpłyną na ich plany i banki ziemi.

Część firm kwituje sprawę krótko. „Posiadaliśmy wiedzę o planowanym rozporządzeniu i zmiany wynikające z rozporządzenia nie mają wpływu na realizację projektów, jak również na grunty w banku ziemi” – przekazało biuro prasowe Dom Development. W podobnym duchu odpowiedziały Robyg i Marvipol.

Nowe warunki techniczne

Kto nie zdąży do końca marca złożyć wniosku o pozwolenie na budowę, będzie musiał przygotować projekt od początku, zgodnie z zaostrzonymi wymogami podpisanego w październiku ub.r. rozporządzenia. Branża chce przedłużenia terminu o przynajmniej pół roku.

Czytaj więcej

Rośnie apetyt Polaków na mieszkania. Rosną też ceny

– Sprostamy nowym wymaganiom, ale będzie to wymagało dodatkowych nakładów z naszej strony. Co więcej, projektowane zmiany wpłyną na inwestycje będące w przygotowaniu, czego deweloperzy nie mogli przewidzieć w momencie nabywania nieruchomości. To z pewnością kolejny czynnik wpływający na rosnące ceny mieszkań – mówi Mateusz Bromboszcz, wiceprezes Atalu.

– Branża dostała pięć miesięcy na dokończenie inwestycji na podstawie dotychczasowych regulacji, tymczasem samo uzyskiwanie niezbędnych zgód dotyczących choćby przyłączeń wodno-kanalizacyjnych zajmuje sześć miesięcy – wskazuje Robert Maraszek, wiceprezes Inpro. – Z tak krótkiego okresu vacatio legis skorzystać będą mogły jedynie firmy, które były na bardzo zaawansowanym etapie projektowania. Inwestycje, co do których planowano złożyć pozwolenia na budowę w II bądź III kwartale 2024 r., wymagać będą przeprojektowania i ponownego wystąpienia o zgody – dodaje.

Iwona Sroka, członkini zarządu Murapolu, podkreśla, że firma nie zawiesiła żadnych projektów z uwagi na nowe warunki techniczne i stara się złożyć jak najwięcej wniosków przed 1 kwietnia. – Niemniej co do zasady wejście w życie nowelizacji będzie miało istotny wpływ na przygotowywane projekty. Mankamentem jest zdecydowanie zbyt krótkie vacatio legis. Deweloperzy mają bardzo mało czasu na dostosowanie projektów inwestycyjnych do nowych wytycznych, a to w skrajnych przypadkach może spowodować wstrzymanie niektórych realizacji – wskazuje Sroka.

Reforma planowania

– Reforma planistyczna stanowi punkt zwrotny dla naszej branży, wprowadzając istotne zmiany w podejściu do planowania przestrzennego. Już teraz obserwujemy wyraźne ograniczenia dostępnych terenów pod zabudowę wielorodzinną, co stanowi wyzwanie dla rozwoju nowych projektów. Najistotniejszym aspektem tej reformy jest wydłużenie procesu inwestycyjnego wynikające z wprowadzenia bardziej skomplikowanych i czasochłonnych procedur – mówi Paulina Chmielewska z Develii.

Bartosz Kuźniar, prezes Lokum, przypomina o reformie planistycznej sprzed 20 lat, której konsekwencją było podwojenie cen mieszkań w ciągu trzech–czterech lat z uwagi na niedostępność gruntów z pozwoleniami na budowę i niewydolną administrację publiczną. – Obecna reforma przyniesie podobne skutki. Jeśli zależy nam na zwiększeniu dostępności mieszkań, to proponujemy nie powielać błędów z przeszłości – ocenia.

W ostatnim czasie wzmogły się apele branżowych organizacji, jak Polski Związek Firm Deweloperskich czy Komitet ds. Nieruchomości Krajowej Izby Gospodarczej, do resortu rozwoju w sprawie przedłużenia terminu wejścia w życie zapisów nowelizacji warunków technicznych budynków (rozporządzenie zacznie działać od 1 kwietnia) oraz reformy planowania. Ministerstwo wysyła sygnały, że więcej czasu nie da. Zapytaliśmy deweloperów notowanych na GPW i Catalyst, jak zmiany legislacyjne wpłyną na ich plany i banki ziemi.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu