Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Gdańsku uwzględnił skargę dotyczącą wysokości opłaty legalizacyjnej.
W sprawie chodziło o karę za nielegalnie rozbudowany budynek mieszkalny. Z ustaleń nadzoru budowlanego wynikało, że pod koniec 2015 r. w miejscu rozebranej werandy parterowej z tarasem na jej dachu wykonano wyższą, dwukondygnacyjną dobudówkę z funkcją klatki schodowej. Doszło też do pogłębienia piwnicy oraz przebudowania dachu budynku. Wewnątrz prowadzono roboty budowlane, a ponadto w ścianie zewnętrznej od strony innej działki wykonano cztery nowe otwory okienne. W tej sytuacji urzędnicy nadzoru uznali, że rozbudowa została wykonana w warunkach samowoli budowlanej i zastosowali stosowną procedurę. Ówczesna inwestorka z tym się nie zgodziła, ale jej skarga została oddalona przez sąd administracyjny.