Najem, a nie własność w "Mieszkaniu+"

Pierwsze lokale z rządowego programu mogą się pojawić dopiero pod koniec tej kadencji. Wciąż nie wiadomo, kto budowałby tanie osiedla i kto mógłby zostać właścicielem wynajmowanego mieszkania.

Aktualizacja: 14.04.2016 10:13 Publikacja: 14.04.2016 09:47

Lada dzień rząd ma przedstawić szczegóły programu „Mieszkanie +". Ze wstępnych zapowiedzi wynika, że będą i kredyty dla klasy średniej, i tanie lokale na wynajem dla tych, którzy mają niższe dochody. Chodzi o to, by przy współudziale państwa rodziny o średnich dochodach miały szansę uzyskania własnego M – taka jest idea rządowego projektu.

Tymczasem rekordy popularności bije „Mieszkanie dla młodych". Już w marcu został wyczerpany limit dopłat na cały rok. Firmy deweloperskie chwalą się, że po I kwartale br. ich wyniki są rekordowe. Np. Archicom podaje, że w tym czasie sprzedał o 44 proc. więcej lokali niż rok temu. Także Robyg pobił swój rekord – 727 lokali znalazło klientów w ciągu I kwartału (wzrost o 36 proc. r./r.), a Dom Development poprawił wyniki o 32 proc. r./r. (615 lokali). Ale firmy mają obawy związane z planami rządu.

Pozostało 85% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu