W piątek (30 kwietnia) Rada Ministrów obradowała m.in. nad rewizją założeń KPO. Zmiany obejmują 6 z 7 komponentów, a rewizją zostało objętych 14 z 55 reform (10 z części grantowej i 4 z części pożyczkowej) oraz 27 z 56 inwestycji (18 z części grantowej i 9 z części pożyczkowej KPO). Zgodnie z komunikatem Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej, Fundusz Elektromobilności został zatwierdzony z budżetem w wysokości ok. 1,1 mld euro (ok. 4,9 mld zł) i będzie realizowany w ramach części pożyczkowej KPO. Uwolnione środki z części grantowej zostaną przeznaczone m.in. na dotację do samochodów elektrycznych. Budżet na ten cel ma wynieść 373,75 mln euro (ok. 1,6 mld zł).

Czytaj więcej

Kanadyjczyk i Chińczyk wykradli tajną technologię akumulatorów Tesli

Jak podaje PSNM w swoim komunikacje, pieniądze te mają być przeznaczone na dofinansowanie zakupu używanych pojazdów elektrycznych. „373,75 miliona euro (ok. 1,6 miliarda złotych) ma zostać przeznaczone na subsydia do używanych samochodów elektrycznych. "Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni wysokością budżetu, który zdecydowanie przewyższa dotychczasowe wsparcie do zakupu pojazdów elektrycznych realizowane w ramach programu Mój Elektryk.” – czytamy w komunikacie.

Dwa razy więcej środków na dotacje niż w programie "Mój elektryk"

Aleksander Rajch, Członek Zarządu PSNM podkreślił, że „widząc pozytywny wpływ subsydiów na dynamikę rozwoju sektora pojazdów elektrycznych, możemy prognozować, iż dofinansowanie używanych elektryków jeszcze bardziej przyczyni się do popularyzacji elektromobilnego sektora”. Polski park pojazdów – 4 pod względem wielkości w Unii Europejskiej – opiera się głównie na pojazdach używanych. Tylko w 2023 roku liczba używanych samochodów w Polsce wyniosła 737 tysięcy sztuk, co stanowiło ponad 61 proc. całej sprzedaży (ok. 1,2 miliona). Ponadto średni wiek krajowej floty wynosi obecnie 14,9 lat, czyli o 2,6 więcej niż średnia unijna. Odbiorcą najstarszych, a tym samym najbardziej emitujących substancje szkodliwe samochodów, są najczęściej klienci indywidualni.

Czytaj więcej

Tani elektryk z Chin może pojawić się w Europie. Swoją ceną ustawi na nowo cały rynek