Najbardziej utytułowana amerykańska gimnastyczka, już dziś uznawana za jedną z najlepszych w historii tego sportu, mimo że dopiero w marcu będzie obchodzić 21. urodziny, w poniedziałkowy wieczór na Twitterze opublikowała emocjonalny wpis zakończony hasztagiem: #MeToo.
Biles pisze: „Większość z was zna mnie jako szczęśliwą, chichoczącą, energetyczną dziewczynę. Ale ostatnio... czuję się rozbita, a im bardziej staram się uciszyć ten głos w mojej głowie, tym głośniej on krzyczy. Nie boję się już opowiedzieć mojej historii. Jestem jedną z wielu ofiar molestowania seksualnego przez Larry'ego Nassara".
W dalszej części oświadczenia młoda Amerykanka, która w zeszłym roku zrobiła sobie wolne, a teraz rozpoczęła przygotowania do kolejnych igrzysk, pisze: „Rozdziera mi serce myśl, że podążając za marzeniem uczestnictwa w igrzyskach w Tokio w roku 2020, będę musiała wracać do miejsca, gdzie byłam molestowana".
Larry Nassar był lekarzem reprezentacji USA w gimnastyce, pracował także na Uniwersytecie Michigan. Z federacji został zwolniony w 2015 roku, gdy dwie sportsmenki zgłosiły działaczom, że były przez niego molestowane. Wciąż jednak był zatrudniony na uczelni. Jesienią 2016 roku jego sprawa przedostała się do mediów, a wkrótce ponad 140 kobiet oskarżyło go o molestowanie. Większość była ofiarami pedofila, zanim skończyła 15. rok życia.
Lekarz przy okazji badań, dotykał piersi i genitaliów dziewcząt. Wiele z nich dopiero rozpoczynało treningi i nie miało więcej niż 13 lat. Z początku Nassar w sądzie bronił się, że były to czynności niezbędne do wykonania badań medycznych, a on nie przekraczał swoich uprawnień. Ta linia obrony jednak bardzo szybko się załamała. Nassar przyznał się już do siedmiu przypadków molestowania nieletnich. Trzy z jego ofiar miały po 13 lat. Cztery kolejne nie skończyły 15. roku życia. Ale to nie koniec.