Reklamy na papierze wazniejsze niż te w telewizji i radiu

Ponad 60 proc. Polaków przyznaje, że o ofercie firmy, ?z której usług skorzystali w ostatnim roku, dowiedzieli się z reklam drukowanych, w tym tych zamieszczanych w prasie.

Publikacja: 17.04.2014 12:59

Reklamy na papierze wazniejsze niż te w telewizji i radiu

Foto: Bloomberg

Z badania konsumenckiego, jakie przeprowadziła m.in. w Polsce firma Accenture, wynika, że najważniejszym źródłem informacji o produktach czy usługach jest tzw. poczta pantoflowa, czyli rekomendacje uzyskane od innych osób. W ten sposób dowiaduje się o nich aż 87 proc. Polaków.

Ważnym źródłem wiedzy o ofertach firm są też informacje, jakich dostarczają klientom sprzedawcy w sklepie (z nich wie o kupowanych później usługach i produktach 84 proc. z nas) oraz strony internetowe firm (80 proc. wskazań). W pierwszej piątce najczęściej wykorzystywanych przez Polaków źródeł tego rodzaju informacji znalazły się też jednak... reklamy drukowane. Informacje o nowych produktach zdobywa z nich 62 proc. Polaków. Aż jedna piąta z nas kieruje się zaś nimi jako jednymi z najważniejszych przy podejmowaniu ostatecznej decyzji o skorzystaniu z oferty danej firmy.

– Sami byliśmy trochę zaskoczeni wysoką liczbą wskazań reklamy drukowanej, która jest oceniana najlepiej – jako najbardziej oddziałująca na odbiorcę – przyznaje Karol Mazurek, dyrektor zarządzający financial services w Accenture Polska. Zaskoczenie może wynikać z tego, że rynek reklamy w gazetach i magazynach drukowanych od czasu rozpoczęcia kryzysu gospodarczego cierpi z powodu ogromnych spadków wpływów wynikających zarówno ze spadków sprzedaży papierowych gazet (niższa sprzedaż oznacza niższe dotarcie z reklamą, a to z kolei zwiększa koszty takiej promocji).

To zjawisko wynika jednak nie tylko z samego kryzysu w reklamie, ale także z powolnego, ale systematycznego odpływu ich czytelników do internetu i wersji tabletowych. W tym roku grupa domów mediowych ZenithOptimedia szacuje, że reklamodawcy wydadzą o 14,9 proc. mniej na reklamę w magazynach, a w dziennikach o 16,1 proc. mniej.

Tymczasem z badań wynika, że czytelnicy uważniej studiują papierowe niż elektroniczne gazety, co także może tłumaczyć większą uwagę skupianą na papierowych reklamach.

– Kiedy czytamy prasę papierową, zajmuje nam to 20–30 minut. Wtedy wartość zamieszczonej tam reklamy wynosi dla reklamodawcy powiedzmy x. Gdy tę samą gazetę przeglądamy na tablecie czy smartfonie, czas kontaktu z nią spada do 3–5 minut, a wspomniana wartość reklamy sięga już tylko 10 proc. wspomnianego x – mówił „Rz" Alfonso Rodes Vila, prezes grupy domów mediowych Havas Media Group.

Papierowe gazety wciąż popularne

Mimo że globalny trend w wydawniczej branży jest jasny i raczej nieodwracalny – to elektronicznych wersji gazet i ich czytelników przybywa dziś najszybciej – papierowa prasa wciąż jest czytana przez więcej osób niż elektroniczna. Jak podało w swoim ostatnim podsumowaniu Światowe Stowarzyszenie Wydawców Gazet i Producentów Treści WAN-IFRA, globalnie w 2012 roku elektroniczne gazety czytało już wprawdzie 600 milionów ludzi – niebagatelna liczba, ale wciąż znacznie niższa od tej obrazującej czytelników sięgających po papierowe wydania dzienników, których było wtedy na świecie 2,5 miliarda.

Z badania konsumenckiego, jakie przeprowadziła m.in. w Polsce firma Accenture, wynika, że najważniejszym źródłem informacji o produktach czy usługach jest tzw. poczta pantoflowa, czyli rekomendacje uzyskane od innych osób. W ten sposób dowiaduje się o nich aż 87 proc. Polaków.

Ważnym źródłem wiedzy o ofertach firm są też informacje, jakich dostarczają klientom sprzedawcy w sklepie (z nich wie o kupowanych później usługach i produktach 84 proc. z nas) oraz strony internetowe firm (80 proc. wskazań). W pierwszej piątce najczęściej wykorzystywanych przez Polaków źródeł tego rodzaju informacji znalazły się też jednak... reklamy drukowane. Informacje o nowych produktach zdobywa z nich 62 proc. Polaków. Aż jedna piąta z nas kieruje się zaś nimi jako jednymi z najważniejszych przy podejmowaniu ostatecznej decyzji o skorzystaniu z oferty danej firmy.

Media
Nowy „Plus Minus”: 20 lat Polski w UE. Dobrze wyszło (tylko teraz nie wychodźmy!)
Media
Unia Europejska i USA celują w TikToka. Chiński gigant uzależnia użytkowników
Media
Wybory samorządowe na celowniku AI. Polska znalazła się na czarnej liście
Media
Telewizje zarobią na streamingu. Platformy wchodzą na rynek reklamy
Media
Koniec ekspansji platform streamingowych? Netflix ukryje dane