DSA pośrednio wpłynie na reklamy publikowane przez influencerów

Platformy mają obowiązek usuwać treści nielegalne. Brak oznaczenia wpisu jako płatnej współpracy może zostać uznany za nieuczciwą praktykę rynkową, a więc działalność niezgodną z prawem – mówi dr Martyna Mielniczuk-Skibicka, radca prawny.

Publikacja: 07.05.2024 04:30

DSA pośrednio wpłynie na reklamy publikowane przez influencerów

Foto: Adobe Stock

Obowiązujący od niedawna akt o usługach cyfrowych (DSA) miał ucywilizować reklamę w internecie. Ale jak on w ogóle definiuje pojęcie „reklamy”?

Definicja ta z jednej strony jest szeroka, bo obejmuje informację propagującą przekaz komercyjny, ale także niekomercyjny, a więc też np. reklamę społeczną lub polityczną. Ale z drugiej strony, musi to być informacja prezentowana przez platformę internetową na jej interfejsie, za wynagrodzeniem konkretnie za propagowanie właśnie tej informacji. Tymczasem duża część reklamy internetowej jest prezentowana np. poprzez usługi świadczone przez platformy na innych stronach, a więc nie na ich własnym interfejsie. Problem pojawia się też przy reklamie publikowanej przez influencerów na danej platformie, bo w tym wypadku wynagrodzenie otrzymuje ów influencer, a nie platforma. Takie treści zostaną uznane za reklamę w rozumieniu DSA, dopiero gdy sam influencer zapłaci platformie za zwiększenie zasięgu danego posta – albo zapłaci za to reklamodawca. Ale w przypadku zwykłego posta wrzuconego przez twórcę na platformie w ramach płatnej współpracy nie będziemy mieć do czynienia z reklamą w rozumieniu DSA.

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Samorząd
Krzyże znikną z warszawskich urzędów. Trzaskowski podpisał zarządzenie
Prawo pracy
Od piątku zmiana przepisów. Pracujesz na komputerze? Oto, co powinieneś dostać
Praca, Emerytury i renty
Babciowe przyjęte przez Sejm. Komu przysługuje?
Spadki i darowizny
Ten testament wywołuje najwięcej sporów. Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok
Sądy i trybunały
Sędzia WSA ujawnia, jaki tak naprawdę dostęp do tajnych danych miał Szmydt