Kontrofensywa: Ukraińcy nie potwierdzają, że przekroczyli Dniepr

Głównym kierunkiem ofensywy wroga pozostaje kierunek kupiański - pisze na swoim kanale w serwisie Telegram Hanna Malar, wiceminister obrony Ukrainy, która przedstawia raport na temat sytuacji na froncie.

Publikacja: 09.08.2023 11:28

Ukraińscy żołnierze

Ukraińscy żołnierze

Foto: Sztab Generalny armii Ukrainy

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 532

Malar pisze, że to w rejonie Kupiańska wróg sformował grupę uderzeniową i próbuje posuwać się naprzód, choć nie odnoszą sukcesów.

Ofensywa Rosjan: Próba przełamania i natarcia na Kupiańsk

"Sytuacja operacyjna jest złożona, ale znajduje się pod kontrolą" - zapewniła Malar.

"Siły obronne Ukrainy odważnie wstrzymują wrogą ofensywę" - dodała.

Z wpisu Malar wynika, że Rosjanie próbują na kierunku kupiańskim przełamać obronę ukraińską i uderzyć bezpośrednio na Kupiańsk.

"Intensywność walk i wrogiego ostrzału jest wysoka. W niektórych miejscach pozycje (zajmowane przez Rosjan i Ukraińców) zmieniają się kilka razy dziennie" - napisała wiceminister.

Czytaj więcej

Niemcy chcą przedłużyć stacjonowanie trzech wyrzutni Patriot w Polsce

Malar napisała jednocześnie, że w rejonie Bachmutu trwa ofensywa sił ukraińskich na południowej flance rosyjskiego zgrupowania w mieście. "Wróg prowadzi stałe natarcia i próbuje odzyskać stracone pozycje na przedmieściach Kliszczijiwki i w rejonie Zajcewa" - dodała.

Z kolei pisząc o sytuacji na froncie południowym Malar napisała o ofensywie Ukraińców na kierunkach melitopolskim i berdiańskim.

Ukraińcy mieli odnieść "częściowe sukcesy" w rejonie miejscowości Urożajne, Prijutne i Werbowe. Obecnie Ukraińcy umacniają się tam na zdobytych pozycjach.

"Zarówno na wschodzie, jak i na południu wróg obecnie ponosi znaczące straty w ludziach, sprzęcie i uzbrojeniu. W ostatnich dniach nasze siły obronne znacząco zmniejszyły ofensywny i defensywny potencjał wroga (...)" - zapewniła wiceminister.

Ukraiński desant na wschodnim brzegu Dniepru? Ukraina nie potwierdza

Malar oświadczyła też na antenie ukraińskiej telewizji, że ukraiński Sztab Generalny nie potwierdza doniesień rosyjskich źródeł, które podawały, że ukraińskie siły zbrojne sforsowały Dniepr i wylądowały 8 sierpnia na wschodnim brzegu rzeki w obwodzie chersońskim.

- Ufajcie tylko oficjalnym źródłom. Jest ważne, aby zrozumieć, że wszelkie informacje związane ze strefą działań wojennych to nie tylko informacje (...), mogą wpłynąć na przebieg walk. Dlatego wszystko podawane przez Sztab Generalny i Ministerstwo Obrony to informacje bezpieczne dla prowadzenia naszych operacji wojskowych - podkreśliła wiceminister obrony.

Malar zwróciła też uwagę, że pierwotnym źródłem informacji o desancie na wschodnim brzegu Dniepru były źródła rosyjskie. - Na tę chwilę Sztab Generalny nie potwierdził tego. Kiedy Sztab Generalny to potwierdzi, wówczas z pewnością poinformujemy - podkreśliła.

Czytaj więcej

Wojna w Ukrainie. Kontratak przez płonący step

Malar pisze, że to w rejonie Kupiańska wróg sformował grupę uderzeniową i próbuje posuwać się naprzód, choć nie odnoszą sukcesów.

Ofensywa Rosjan: Próba przełamania i natarcia na Kupiańsk

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Kto zabił mieszkańców rosyjskiego Biełgorodu? Ukraiński pocisk czy rosyjska bomba?
Konflikty zbrojne
Wojna w Ukrainie. W walkach pod Charkowem Rosjanie górą
Konflikty zbrojne
Rosjanie chcieli przeprowadzić serię zamachów bombowych w Kijowie i Lwowie?
Konflikty zbrojne
Ukraina odzyska od Rosji wszystkie okupowane terytoria? Przedstawicielka USA unika odpowiedzi
Konflikty zbrojne
Ukrainiec o ofensywie Rosjan w obwodzie charkowskim: Weszli, to była zdrada