Anna Słojewska: UE musi wyważyć interesy rolników i konsumentów

Protesty rolników paraliżują europejskie miasta, a jednocześnie konsumenci narzekają na drożyznę. Rządzący w UE muszą zadowolić i jednych, i drugich, żeby zastopować populistów w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Aktualizacja: 12.02.2024 09:15 Publikacja: 12.02.2024 03:00

Przez Europę przetaczają się protesty rolników

Przez Europę przetaczają się protesty rolników

Foto: AFP

Potężne maszyny rolnicze w centrach Brukseli, Paryża czy Berlina, puste półki w działach z żywnością w supermarketach – to broń, po którą sięgają europejscy rolnicy. Trochę już osiągnęli; Komisja Europejska pod wpływem ich presji złagodziła wymogi dotyczącego obowiązkowego ugorowania gruntów rolnych, zapowiedziała limity na ukraiński import i rozmyła na razie plany ograniczania emisji gazów cieplarnianych w produkcji rolnej. Do ofensywy przechodzą też krajowe rządy, a to obiecując dopłaty do rolniczego diesla (Niemcy), a to grożąc wetem układu o wolnym handlu z krajami Mercosur (Francja).

Pozostało 81% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Komentarze
Michał Szułdrzyński: Nieoczekiwana zmiana miejsc. Tusk buduje mur na granicy, Kaczyński chce być w UE
Komentarze
Michał Szułdrzyński: „Płatni zdrajcy, pachołkowie Rosji”. Dlaczego Tusk tak mocno zaatakował PiS
Komentarze
Rusłan Szoszyn: Parada nie zwycięstwa, ale hipokryzji i absurdu
Komentarze
Michał Szułdrzyński: PiS podwójnie zdradzony
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Komentarze
Jacek Cieślak: Luna odpadła, ale jest golas z Finlandii. Po co nam w ogóle Eurowizja?