Najczęściej powtarzanym postulatem jest usprawnienie sądów zajmujących się własnością intelektualną.
– Twórcy zawsze są słabsi, muszą egzekwować swoje należności – wskazuje Piotr Żuchowski, sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury. – To jest trochę tak jak w relacji pracownik – pracodawca: pracodawca zawsze znajdzie instrumenty, żeby nie wypełniać wszystkich zobowiązań wobec pracownika. Prawo autorskie przyjmuje zaś zasadę, że pozycja właścicieli praw autorskich jest niesymetryczna wobec tych, którzy muszą za te prawa zapłacić. Wielokrotnie się o tym przekonałem. Jeśli nie stworzy się przepisów, które pozwolą właścicielom praw autorskich wyegzekwować właściwe wynagrodzenie, to użytkownicy uczynią wszystko, żeby nie zapłacić za te prawa – zapewnia.