Jak Rosja omija sankcje: diamenty wciąż płyną na Zachód

Rosja jest jednym z największych producentów surowca diamentowego na świecie i zgodnie z sankcjami nie powinien on trafiać na zachodnie rynki. Mimo, iż wielu znanych producentów biżuterii nie chce kupować rosyjskich kamieni, branża znalazła jednak sposoby na ukrycie ich prawdziwego pochodzenia.

Publikacja: 17.10.2023 17:03

Rosja jest jednym z największych producentów surowca diamentowego na świecie

Rosja jest jednym z największych producentów surowca diamentowego na świecie

Foto: Bloomberg

Duże marki, takie jak Cartier i Tiffany, twierdzą, że nie sprzedają rosyjskich diamentów, ale najnowszy raport sugeruje, że wprowadzają one w błąd swoich klientów.

Z dochodzenia przeprowadzonego przez „Kyiv Independent” wynika, że rosyjskie kamienie z dużym prawdopodobieństwem trafiają do biżuterii dużych luksusowych firm jubilerskich, skutecznie tuszując swoje pochodzenie.

Pozostało 90% artykułu

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Handel
Znany lek na cukrzycę wstrzymany w obrocie. GIF podjął decyzję
Handel
Rosyjski import gwałtownie spada. Putin nie przekonał Chińczyków
Handel
Haribo porozumiało się z Lidlem. Słynne żelki wrócą do sklepów sieci
Handel
Wolimy kupować ubrania online. Znikają kolejne sklepy odzieżowe
Handel
Biedronka na podium, Lidl za Dino, a ceny rosną. Nowy koszyk cenowy