Sprzedaż Allegro toczy się coraz szybciej. W ostatni wtorek minął termin na złożenie ofert – nieoficjalnie mowa jest o cenie na poziomie 2–2,2 mld dol. Jedynym branżowym oferentem jest eBay, pozostali to fundusze inwestycyjne. – Chińska grupa Alibaba nie brała udziału w procesie, ale zainteresowany był też koncern Ringier Axel Springer, choć oferty raczej nie złożył – twierdzi nasze źródło zbliżone do transakcji.
Wiele ofert
eBay i Axel Springer nie odpowiedziały na nasze pytania. „Nie potwierdzamy ani nie zaprzeczamy naszemu zaangażowaniu w jakąkolwiek transakcję. Nie komentujemy też plotek rynkowych" – odpisało biuro relacji inwestorskich Naspers.
Według agencji Reutera w grze są też fundusze CVC Capital Partners w sojuszu z General Atlantic, Apax Partners z kanadyjskim CPP Investment Board oraz Advent, Cinven, Permira i Hellman & Friedman. – Ten ostatni jest wątpliwy, stawia na bardzo innowacyjne projekty, a klasyczny e-commerce to dla nich trącący myszką biznes – mówi źródło.
Transakcja powinna się zakończyć w ciągu kilku tygodni. Nasze źródła podają, że Naspers poza Allegro chce też sprzedać swoje serwisy ogłoszeniowe, np. Otodom.pl i porównywarkę Ceneo. – Operator płatności internetowych PayU oraz serwis ogłoszeniowy OLX Naspers sobie zostawia – mówi jedno z nich.
Analitycy nieoficjalnie szacują, że rocznie Allegro sprzedaje przez swój serwis towary za ok. 13 mld zł. Można założyć, że z tego ponad 1 mld zł firma otrzymuje z tytułu prowizji. – W tej skali to dobry biznes, zysk netto to na pewno ponad 600 mln zł – dodaje analityk.