„Zespół K2 pomoże w poszukiwaniu rosyjskich aktywów komercyjnych, na podstawie których zaplanujemy dalszą strategię egzekucji odszkodowań od Rosji. Wierzę, że droga, którą idziemy, stanie się przykładem dla innych firm dotkniętych przez rosyjską agresję” – powiedział Aleksy Czernyszow, szef Naftogazu, cytowany w komunikacie spółki.

Agencja Unian przypomina, że 12 kwietnia 2023 r. Trybunał Arbitrażowy przy Stałym Trybunale Arbitrażowym w Hadze nakazał Rosji wypłacenie 5 mld dolarów odszkodowania za straty i mienie Naftogazu zajęte bezprawnie w 2014 r. na do dziś okupowanym przez Rosję Krymie.

Czytaj więcej

Niemiecki koncern energetyczny w rosyjskiej pułapce

Mowa o spółce zależnej Naftogazu – Czernomorneftegaz. Straciła ona swoje główne aktywa (platformy wiertnicze Petr Godowaniec i Ukraina), a także dostęp do złóż gazu ziemnego na szelfie Morza Czarnego.

Do zasądzonych 5 mld dol. trzeba dodać odsetki przewidziane za niewypłacenie kwoty odszkodowania zgodnie z orzeczeniem arbitrażowym. Są naliczane do momentu pełnej wypłaty odszkodowania.