Po kilku dniach posuchy czwartek przyniesie wysyp informacji makroekonomicznych, które mogą rozruszać rynki kapitałowe. Ich pozytywny wpływ jako pierwsi odczuli Chińczycy. Giełda w Szanghaju zyskała dzisiaj 1,2 proc. w reakcji na informację, że wstępny lipcowy wskaźnik koniunktury PMI dla przemysłu wzrósł do aż 52 pkt. zamiast oczekiwanych 51 pkt. Miesiąc wcześniej wynosił tylko 50,7 pkt. W znacznie gorszych humorach kończyli jednak dzień Japończycy. Tokijski Nikkei225 spadł z powodu rozczarowujących danych na temat bilansu handlu zagranicznego. Eksport w czerwcu, zamiast powiększyć się o 1 proc. w porównaniu z zeszłym rokiem, skurczył się o 2 proc.