Kadencja dyrektor generalnej Funduszu dobiega końca 30 września. Zgodnie z tradycją kraje europejskie proponują kandydata na szefa MFW, a Amerykanie decydują o mianowaniu prezesa Banku Światowego. — Unijni ministrowie postanowili wspólnie poprzeć Georgiewą na drugą kadencję dyrektora generalnego MFW — ogłosił rzecznik belgijskiej prezydencji.
Nie było innych kandydatur. Bułgarka jest drugą kobietą, po Christine Lagarde, kierującą tą instytucją, pierwszą osobą z dawnego bloku wschodniego, dwunastym dyrektorem generalnym od czasu utworzenia MFW w 1944 r. Ta „wieczna optymistka”, jak się sama określa, przeprowadziła Fundusz przez okres dużych wstrząsów dla gospodarki świata, od pandemii po agresję Rosji na Ukrainę. To ona przyczyniła się do zapewnienia dużych pożyczek Ukrainie, nadzorowała restrukturyzacje długu Argentyny, starała się pomóc Chinom w restrukturyzacji długu. Naraziła się niektórym za naciski, by uznać zmianę klimatu za czynnik w raportach o stanie gospodarek krajów członkowskich.