Marzec z filmami Andrzeja Wajdy

Centrum Kultury Filmowej im. Andrzeja Wajdy w Warszawie zaprasza w marcu na seanse filmów swego patrona.

Publikacja: 05.03.2023 21:40

"Dyrygent" kadr z filmu

"Dyrygent" kadr z filmu

Foto: Materiały prasowe

Pokazy z cyklu „Rozmowy o patronie” zainauguruje 6 marca – w 97 rocznicę urodzin Andrzeja Wajdy – „Wróblewski według Wajdy”, dokument zrealizowany przez reżysera w 2015 roku z okazji wystawy pod tym samym tytułem w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha. Jest to wspomnienie o wybitnym malarzu Andrzeju Wróblewskim (1927-1957), przyjacielu Wajdy. Obaj studiowali razem w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Wróblewski widziany oczami Wajdy to geniusz, żyjący w trudnych czasach który długo musiał czekać na uznanie, ale też sam nie do końca rozpoznawał własną wielkość.

7 marca pokazowi „Dyrygenta”(1979) będzie towarzyszyło spotkanie z Andrzejem Sewerynem, który za rolę w tym filmie został nagrodzony Srebrnym Niedźwiedziem w 1980 roku. Dramatyczna historia trojga ludzi, których łączy fascynacja muzyką, ale dzielą niszczące emocje. Do prowincjonalnego miasta w Polsce przyjeżdża światowej sławy dyrygent John Lasocki ( John Gielgud), który urodził się tu przed siedemdziesięciu laty. Zamierza poprowadzić V Symfonię Beethovena, którą wykona miejscowa orkiestra. Marta (Krystyna Janda) jest młodą, utalentowaną skrzypaczką, a jej mąż Adam (Andrzej Seweryn) – dyrektorem orkiestry. Adam w przyjeździe Lasockiego widzi swoją wielką szansę, ale obawia się konfrontacji z artystą światowego formatu. Dostrzega fascynację Marty wielkim dyrygentem. Narasta w nim poczucie niejasnego zagrożenia, które zaczyna przeradzać się w zawiść. Film do dziś pozostaje bardzo współczesny

„Ziemię Obiecaną” - legendarną ekranizację słynnej powieści Władysława Reymonta w reżyserii Andrzeja Wajdy, z przemysłową XIX-wieczną kapitalistyczną Łodzią w tle, będzie można obejrzeć 14 marca.

Trzech przyjaciół - młody inżynier Karol Borowiecki (Daniel Olbrychski), handlowiec Moryc Welt (Wojciech Pszoniak) i syn fabrykanta Maks Baum (Andrzej Seweryn) - planuje stworzenie nowej fabryki. Są pełni optymizmu i wiary w powodzenie przedsięwzięcia. Szczęśliwy przypadek pomaga im zdobyć potrzebny kapitał. Łączą siły, ale napotykają na zorganizowany opór środowiska łódzkich fabrykantów, obawiających się konkurencji. Przed wspólnikami piętrzą się problemy. Fabrykę udaje się im dokończyć, jednak szczęście w końcu przestaje im sprzyjać. Trzy odmienne osobowości łączy kusząca wizja ziemi obiecanej. Niestety, ceną sukcesu jest wyrzeczenie się ideałów młodości, przyjaźni i miłości. Film należy do kanonu największych polskich arcydzieł.

21 marca odbędzie się pokaz „Bez znieczulenia” (1978), jednego z najważniejszych filmów kina moralnego niepokoju, do którego scenariusz Andrzej Wajda napisał razem z Agnieszką Holland. W główną rolę dziennikarza telewizyjnego i korespondenta zagranicznego Jerzego Michałowskiego, przeżywającego kryzys w życiu osobistym i zawodowym, wcielił się Zbigniew Zapasiewicz. Film opowiada o powikłaniach osobistych bohatera i mechanizmach niszczenia człowieka w systemie komunistycznym.

Przegląd zakończy 28 marca pokaz polsko-francuskiej produkcji - filmu „Danton” z 1982 roku, który przenosi nas w czasy rewolucji francuskiej. Na posiedzeniu Komitetu Ocalenia Publicznego w 1774 roku Robespierre (Wojciech Pszoniak) i jego ludzie dyskutują sprawę oskarżenia Dantona (Gerard Depardieu) i jego stronników o działalność kontrrewolucyjną. Danton otrzymuje poufne ostrzeżenie, że rząd nosi się z zamiarem aresztowania go. Dochodzi do spotkania Robespierre’a i Dantona, ale nie udaje im się osiągnąć porozumienia. Danton, oskarżony o spisek kontrrewolucyjny, zostaje skazany na śmierć.

Wajdę interesowało w tym filmie, jak obaj przywódcy, wychodząc z tych samych założeń i ideałów, dochodzą do zupełnie innych wniosków i metod działania.

Wszystkie pokazy odbywają się w Studio U20, Aleje Ujazdowskie 20, wstęp wolny.

Pokazy z cyklu „Rozmowy o patronie” zainauguruje 6 marca – w 97 rocznicę urodzin Andrzeja Wajdy – „Wróblewski według Wajdy”, dokument zrealizowany przez reżysera w 2015 roku z okazji wystawy pod tym samym tytułem w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha. Jest to wspomnienie o wybitnym malarzu Andrzeju Wróblewskim (1927-1957), przyjacielu Wajdy. Obaj studiowali razem w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Wróblewski widziany oczami Wajdy to geniusz, żyjący w trudnych czasach który długo musiał czekać na uznanie, ale też sam nie do końca rozpoznawał własną wielkość.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Film
Media: Gerard Depardieu zatrzymany przez policję ws. napaści na tle seksualnym
Film
#Dzień 2 - Na szlaku Wilsona
Film
Rusza 17. edycja Międzynarodowego Festiwalu Kina Niezależnego Mastercard OFF CAMERA
Film
Gala Otwarcia Mastercard OFF CAMERA
Film
Marcin Dorociński z kolejną rolą w Hollywood. W jakiej produkcji pojawi się aktor?
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?