Dokument „Franciszek, papież na nowe czasy”

Podąża śladem swego świętego imiennika, ale papież Franciszek jest jednak nie tylko człowiekiem skromnym, ale i aktywnym reformatorem.

Aktualizacja: 25.03.2016 14:12 Publikacja: 25.03.2016 14:05

Kiedy w marcu 2013 roku kardynał Bergoglio został papieżem (wybrany ponad 90 głosami na minimum 77 – potrzebnych) i obrał imię Franciszka, wskazał na powrót Kościoła do podstawowych ideałów ewangelicznych.

Zamiast papieskich apartamentów woli Dom Świętej Marty, w którym kardynałowie zatrzymują się na czas konklawe. Ascezę praktykuje konsekwentnie od lat. Jako prowincjał jezuitów w Argentynie, odpowiedzialny za 15 wspólnot, liczących 200 księży, także żył skromnie, Miał prosty pokój z biurkiem i łóżkiem. Kiedy był duszpasterzem 13-milionowego Buenos Aires, interesował się losem biednych nie tylko zza biurka.

– Można go było zobaczyć w autobusie numer 70 – wspomina ówczesny współpracownik papieża. – Przyjeżdżał z centrum i chodził z nami po tej dzielnicy od rana do wieczora.

– Kiedyś wszedłem do jego pokoju, gdy pisał przemówienie dla jednego z biskupów – wspomina inny współpracownik. – Dziesięć minut później zobaczyłem, że robi pranie, a potem przyjmował jako kierownik duchowny. Był człowiekiem-orkiestrą. Nie miał żadnych oporów, by zakasać rękawy i gotować, gdy nie było kucharki.

Chętniej kieruje się własną intuicją niż protokołem. – Jest prawdziwym szefem – mówi jeden z pracowników Watykanu. – Uczestniczy w zebraniach roboczych. Można go spotkać w windzie.

Po raz pierwszy papież zgodził się, by włoska policja zatrzymała na terenie Watykanu biskupa oskarżonego o pranie brudnych pieniędzy.

Cel jego pierwszej podróży zaskoczył watykańską administrację – udał się na małą włoską wysepkę, Lampedusę, w pobliżu której co roku giną tysiące nielegalnych imigrantów.
– Koncentrujemy się na świecie, w którym sami żyjemy – zauważa papież Franciszek. – Kultura dobrobytu sprawia, że myślimy wyłącznie o sobie, stajemy się obojętni na krzyk rozpaczy potrzebujących. Nasze życie to pogoń za bańkami mydlanymi, które są piękne, ale szybko pękają. Stanowią iluzję.

Głowa Kościoła otwarcie krytykuje gospodarkę wolnorynkową i kapitalizm.

– Gdy notowania na giełdzie idą w dół, wszyscy są przerażeni – przypomina papież. – Ale nikogo nie obchodzi że ludzie umierają z głodu albo braku leków. Na tym polega prawdziwy kryzys!

Podobnie jak jego patron, Franciszek z Asyżu, upomina się o pokój i poszanowanie dla przyrody. „Laudato si”, „Pochwalony bądź” jest pierwszą encykliką poświęconą ekologii.
Obnaża hipokryzję, gdy lewicowy rząd mówi o biednych, ale nic dla nich nie robi, lub gdy prawicowe władze mówią o tradycji, a w istocie bronią tylko własnych interesów.

Premiera dokumentu francuskiego dwuczęściowego „Franciszek, papież na nowe czasy” w sobotę 26 marca o godz. 22 w Planete+.

Kiedy w marcu 2013 roku kardynał Bergoglio został papieżem (wybrany ponad 90 głosami na minimum 77 – potrzebnych) i obrał imię Franciszka, wskazał na powrót Kościoła do podstawowych ideałów ewangelicznych.

Zamiast papieskich apartamentów woli Dom Świętej Marty, w którym kardynałowie zatrzymują się na czas konklawe. Ascezę praktykuje konsekwentnie od lat. Jako prowincjał jezuitów w Argentynie, odpowiedzialny za 15 wspólnot, liczących 200 księży, także żył skromnie, Miał prosty pokój z biurkiem i łóżkiem. Kiedy był duszpasterzem 13-milionowego Buenos Aires, interesował się losem biednych nie tylko zza biurka.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Film
Rusza 17. edycja Międzynarodowego Festiwalu Kina Niezależnego Mastercard OFF CAMERA
Film
Gala Otwarcia Mastercard OFF CAMERA
Film
Marcin Dorociński z kolejną rolą w Hollywood. W jakiej produkcji pojawi się aktor?
Film
Rekomendacje filmowe na weekend: Sport i namiętności
Film
#1 DZIEŃ – Zaczynamy filmową ucztę!