Joachim Brudziński przegrał w sądzie. Ma przeprosić i zapłacić 30 tys. zł

Europoseł i szef sztabu Prawa i Sprawiedliwości - Joachim Brudziński - przegrał proces o naruszenie dóbr osobistych Fundacji Otwarty Dialog i jej założycieli — Ludmiły Kozłowskiej i Bartosza Kramka. Poszło o wpis na Twitterze.

Publikacja: 28.07.2023 09:18

Joachim Brudziński to jeden z zaufanych ludzi prezesa PiS

Joachim Brudziński to jeden z zaufanych ludzi prezesa PiS

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

W 2019 roku Joachim Brudziński - wówczas szef MSWi napisał na Twitterze: "Hej, hej obrońcy »europejsko-kazachskich« cwaniaczków od »wyłączania rządu«, wiecie już, że jesteście pożytecznymi idiotami? Wiecie, że grudniowy »cud zmartwychwstania« pana D. i świeczki z Rossmanna to wszystko za praną, brudną kasę? Lusia i jej tolerancyjny mąż raczej Nobla nie dostaną".

Jak przypomina portal Onet.pl, sugestie, że Fundacja Otwarty Dialog ma rzekomo zajmować się praniem brudnych pieniędzy to pokłosie raportu przygotowanego w 2018 r. przez specjalną komisję śledczą ówczesnego parlamentu Mołdawii. W tymże parlamencie rządziły wtedy grupy oligarchów, które zarzucały Fundacji rzekome nielegalne finansowanie partii opozycyjnych. W tym roku Mołdawia odwołała raport, uznając, że jego powstanie to "plama na sumieniu mołdawskiego parlamentaryzmu".

Sąd uznał, że w sposób jednoznaczny doszło do naruszenia dóbr osobistych zarówno Ludmiły Kozłowskiej, jak i Bartosza Kramka i ich fundacji. Wpis Brudzińskiego sąd uznał za "zdecydowanie obraźliwy".

Brudziński ma zapłacić 30 tys. zł zadośćuczynienia oraz zamieścić przeprosiny na Twitterze, gdzie mają być widoczne przez dwa miesiące.

Czytaj więcej

Kim jest Joachim Brudziński, nowy szef sztabu PiS?

W 2019 roku Joachim Brudziński - wówczas szef MSWi napisał na Twitterze: "Hej, hej obrońcy »europejsko-kazachskich« cwaniaczków od »wyłączania rządu«, wiecie już, że jesteście pożytecznymi idiotami? Wiecie, że grudniowy »cud zmartwychwstania« pana D. i świeczki z Rossmanna to wszystko za praną, brudną kasę? Lusia i jej tolerancyjny mąż raczej Nobla nie dostaną".

Jak przypomina portal Onet.pl, sugestie, że Fundacja Otwarty Dialog ma rzekomo zajmować się praniem brudnych pieniędzy to pokłosie raportu przygotowanego w 2018 r. przez specjalną komisję śledczą ówczesnego parlamentu Mołdawii. W tymże parlamencie rządziły wtedy grupy oligarchów, które zarzucały Fundacji rzekome nielegalne finansowanie partii opozycyjnych. W tym roku Mołdawia odwołała raport, uznając, że jego powstanie to "plama na sumieniu mołdawskiego parlamentaryzmu".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Dane osobowe
Wyciek danych klientów znanej platformy. Jest doniesienie do prokuratury
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Sądy i trybunały
Prokurator krajowy zdecydował: będzie śledztwo ws. sędziego Nawackiego