Ceny znów stanęły w miejscu. Mogła pomóc unijna dyrektywa

Inflacja bazowa, która nie obejmuje cen paliw, nośników energii i żywności, wyhamowała w listopadzie do 7,3 proc. rocznie z 8 proc. miesiąc wcześniej. W porównaniu do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług z kategorii bazowych nie zmieniły się.

Publikacja: 18.12.2023 16:00

Ceny znów stanęły w miejscu. Mogła pomóc unijna dyrektywa

Foto: Bloomberg

Jak podał w poniedziałek Narodowy Bank Polski, wskaźnik cen konsumpcyjnych (CPI) z wyłączeniem energii i żywności – najpopularniejsza z czterech publikowanych przez bank centralny miar inflacji bazowej – wzrósł w listopadzie o 7,3 proc. rok do roku, najmniej od marca 2022 r., po zwyżce o 8 proc. w październiku.

To wynik zgodny z szacunkami ekonomistów formułowanymi po tym, gdy GUS opublikował wstępne dane o CPI w listopadzie. Wcześniej jednak ekonomiści na ogół spodziewali się znacznie mniejszego spadku inflacji bazowej, do 7,6 proc.

Pozostało 82% artykułu

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Dane gospodarcze
PKB Japonii skurczył się w pierwszym kwartale
Dane gospodarcze
Prognozy gospodarcze dla UE: wraca koniunktura, ale ryzyko pozostaje
Dane gospodarcze
Amerykańska inflacja już niestraszna inwestorom
Dane gospodarcze
Inflacja w USA nie sprawiła przykrej niespodzianki inwestorom
Dane gospodarcze
Prognozy gospodarcze dla UE: wraca koniunktura, ale ryzyko pozostaje