Marek Belka: Putinflacja się skończyła, mamy teraz PiSflację i Orlenflację

"NBP przestał walczyć z inflacją. Wczorajsza decyzja o obniżce stóp procentowych ma jedynie przedwyborczy charakter i została podjęta po telefonie z Nowogrodzkiej" – powiedział RMF FM prof. Marek Belka. "Nawiązując do poetyki Adama Glapińskiego: Putinflacja się skończyła, mamy w tej chwili do czynienia z PiSflacją i Orlenflacją" - dodał.

Publikacja: 07.09.2023 09:23

Marek Belka: idziemy w ślady Turcji

Marek Belka: idziemy w ślady Turcji

Foto: PAP/Adam Warżawa

Według profesora Belki, byłego prezesa NBP i byłego premiera „nie ma żadnego innego motywu. Już dawno odeszliśmy od przestrzegania prawa w sposób rygorystyczny” - zarzuca NBP, RRP i PiS-owi były premier. Marek Belka uważa, że wczorajszy manewr, nie ma natychmiastowego przełożenia ani na inflację, ani na wzrost gospodarczy, tylko ewentualnie na wysokość rat kredytów.

Czytaj więcej

Prezent RPP dla zadłużonych. Nadchodzi duża zmiana w oprocentowaniu kredytów

Jednak zdaniem prof. Belki po wczorajszej decyzji Rady Polityki Pieniężnej "idziemy śladem Turcji sprzed kilkunastu lat, kiedy bardzo wysoką inflację próbował Erdogan zwalczać obniżkami stóp procentowych. Skończyło się to ponad 100 proc. inflacją". Wczorajsza decyzja o obniżce stóp była spowodowana telefonem z Nowogrodzkiej. Były szef NBP przewiduje, że nie chodzi tu o wzrost gospodarczy, bo obniżka może mieć na to wpływ dopiero za półtora roku.

„Chodzi o spektakularny prezent dla tych, którzy kredyty spłacają. Nawiasem mówiąc ten prezent się nie uda, dlatego, że częściowo efekt obniżki stóp zostaje zjedzony przez osłabienie złotego. Frankowicze będą tracić” - powiedział były prezes NBP w RMF FM.

Marek Belka jest pewien, że „ta obniżka stóp ma typowo przedwyborczy, sygnalizacyjny charakter, że y tutaj na Świętokrzyskiej (gdzie jest siedziba NBP) popieramy tam was na Nowogrodzkiej (gdzie jest siedziba PiS). Nie ma żadnego innego motywu. Już dawno odeszliśmy od przestrzegania prawa w sposób rygorystyczny - powiedział.

Czytaj więcej

Mocna przecena na GPW. I to wcale nie musi być koniec

Według niego, ostatnie obniżki cen stanowią jedynie odzwierciedlenie obniżki cen paliw w stosunku do zeszłego roku, a nie z miesiąca na miesiąc. „Bo te rosną. Mówiąc krótko: inflacja wywołana wzrostem cen z importu już się skończyła. Nawiązując do poetyki Adama Glapińskiego: Putinflacja się skończyła, mamy w tej chwili do czynienia z PiSflacją i Orlenflacją. Obniżka stóp nie ma żadnego znaczenia. NBP przestał już walczyć z inflacją - twierdzi profesor Marek Belka.

Według profesora Belki, byłego prezesa NBP i byłego premiera „nie ma żadnego innego motywu. Już dawno odeszliśmy od przestrzegania prawa w sposób rygorystyczny” - zarzuca NBP, RRP i PiS-owi były premier. Marek Belka uważa, że wczorajszy manewr, nie ma natychmiastowego przełożenia ani na inflację, ani na wzrost gospodarczy, tylko ewentualnie na wysokość rat kredytów.

Jednak zdaniem prof. Belki po wczorajszej decyzji Rady Polityki Pieniężnej "idziemy śladem Turcji sprzed kilkunastu lat, kiedy bardzo wysoką inflację próbował Erdogan zwalczać obniżkami stóp procentowych. Skończyło się to ponad 100 proc. inflacją". Wczorajsza decyzja o obniżce stóp była spowodowana telefonem z Nowogrodzkiej. Były szef NBP przewiduje, że nie chodzi tu o wzrost gospodarczy, bo obniżka może mieć na to wpływ dopiero za półtora roku.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dane gospodarcze
Gospodarka USA rozczarowała. Słaby wzrost PKB w pierwszym kwartale
Dane gospodarcze
Lepsze nastroje w niemieckiej gospodarce. Najgorsze już minęło?
Dane gospodarcze
Węgrzy znów obniżyli stopy procentowe
Dane gospodarcze
Mniejsza szara strefa. Ale rynku alkoholi to nie dotyczy
Dane gospodarcze
GUS: płace wciąż rosną. Z zatrudnieniem nie jest tak dobrze
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?