KPO na pomoc Czystemu Powietrzu. Resorty klimatu i funduszy rozmawiają

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ma ponad 300 milionów złotych niewypłaconych dotacji z programu Czyste Powietrze – przyznaje resort klimatu i środowiska. Problem miał kiełkować od lipca, kiedy Polski Fundusz Rozwoju miał zakończyć wypłaty promes w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Tego do stycznia jednak nie było.

Publikacja: 11.01.2024 20:27

KPO na pomoc Czystemu Powietrzu. Resorty klimatu i funduszy rozmawiają

Foto: Adobe Stock

O problemach w wypłacaniu na bieżąco dotacji do pogłębionej termomodernizacji i wymianie źródeł ciepła informowała „Rzeczpospolita”.

Czytaj więcej

Brakuje środków na wymianę kopciuchów i walkę ze smogiem? Efekt braku KPO

W pierwszym tygodniu stycznia 2024 r. Ministerstwo Klimatu i Środowiska otrzymało z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska informacje o zaległościach wypłat dotacji z programu Czyste Powietrze. „W drugiej połowie poprzedniego roku przyjmowano do realizacji wnioski, nie mając na nie pokrycia finansowego w postaci Krajowego Planu Odbudowy” - informuje resort. Promesy z Polskiego Funduszu Rozwoju wynosiły 2 mld zł (które będzie trzeba oddać), ale PFR finansował ten program do lipca. Skończyły się bowiem pieniądze i czekany na KPO, którego jednak nie było. Z kolei połowie grudnia 2023 r. zatrzymane zostały wypłaty, z powodu wyczerpania pieniędzy w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i funduszach wojewódzkich. „To już kilkanaście tysięcy rodzin czekających na pieniądze, które obiecało im Państwo Polskie. Poprzednia władza nie zabezpieczyła finansowania na ten ważny program, stąd wstrzymanie wypłat środków przez NFOŚiGW” – mówiła minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

W pierwszym tygodniu stycznia 2024 r. Ministerstwo Klimatu i Środowiska otrzymało z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska informacje o zaległościach wypłat dotacji z programu Czyste Powietrze. W drugiej połowie poprzedniego roku przyjmowano do realizacji wnioski, nie mając na nie pokrycia finansowego. W połowie grudnia 2023 r. zatrzymane zostały wypłaty, z powodu wyczerpania pieniędzy w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i funduszach wojewódzkich. Problem dotknął w pierwszej kolejności WFOŚiGW w Poznaniu, Łodzi, Rzeszowie i Wrocławiu.

„Pracujemy intensywnie, aby rozwiązać ten zaległy od miesięcy problem. Musimy ustalić kwestie prawne i znaleźć pieniądze. Za zeszły rok to 300 mln zł zaległych dopłat. Każdego tygodnia NFOŚ nie wypłaca kolejnych około 110 mln zł. To wynika z tempa składanych wniosków przez beneficjentów programu. Mamy częściowe rozwiązanie, ale potrzebujemy zapewnienia długofalowego strumienia finansowego nad czym pracujemy. Poprzednicy nie zadbali o to finansowanie. Wszystkich, którzy czekają na dotację chcę zapewnić, że wszystkie środki będą wypłacone, a sam program Czyste Powietrze będzie usprawniony i bardziej dostępny” – podkreśla Urszula Zielińska, wiceministra klimatu i środowiska.

Jakie będzie rozwiązanie? „Chwilowo rozwiązaniem mogą być środki z pierwszej i drugiej transzy KPO. Potrzebnych jest na teraz 300 mln zł plus kolejne 110 mln zł narastające przez następne tygodnie. Pracujemy z Ministerstwem Funduszy i Polityki Regionalnej, aby pokryć te środki z pierwszej transzy środków KPO rzędu 5 mld euro, ale potrzeby mają także inne resorty. Środki na ten cały rok na rzecz programu Czyste Powietrze mają pochodzić z kolejnych transz KPO rzędu co najmniej 5,72 mld zł (przy założeniu obecnego tempa akceptacji wniosków red.).” - mówi nam wiceminister klimatu i środowiska Urszula Zielińska.

Program Priorytetowy Czyste Powietrze planowany jest także do dofinansowania z Programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko 2021-2027 (FEnIKS), ale jako mechanizm już po wyczerpaniu środków z KPO.

Gryzący problem

Problem jest palący. Niespełna dwa tygodnie temu Premier Donald Tusk zapowiadał przyspieszenie walki ze smogiem, które miało obejmować nie tylko wymianę kopciuchów, ale również termomodernizację domów „na wielką skalę”. „To bardzo słuszny kierunek działań mając na uwadze fakt, że polskie domy są „wampirami energetycznymi” marnującymi ogromne ilości energii. Ponad 30 proc. budynków jednorodzinnych nie posiada ocieplenia ścian zewnętrznych, a blisko 40 proc. wykorzystuje do ogrzewania nieefektywne kotły na węgiel czy drewno marnując ogromne ilości paliwa i drenując budżety gospodarstw domowych.” - mówi nam Andrzej Guła lider Polskiego Alarmu Smogowego. 

Jak mówi, termomodernizacja domów będzie sprzyjać nie tylko poprawie jakości powietrza, ale również ulży budżetom gospodarstw domowych zmniejszając wydatki na zakup opału. Ma to szczególnie istotne znaczenie w dobie kryzysu energetycznego i wysokich cen energii.

„Zapowiedzi premiera mogą się jednak nie spełnić jeśli rząd nie podejmie pilnych działań w kierunku zapewnienia pieniędzy na Czyste Powietrze czyli kluczowy program wspierający termomodernizację domów. Wczoraj Minister Klimatu przyznała, że zastała program na skraju bankructwa. Na wypłatę dotacji brakuje już ponad 300 milionów złotych, a kilkanaście tysięcy rodzin oczekuje na opóźnione wypłaty. Z każdym miesiącem luka ta będzie powiększać się o kolejne 400 milionów złotych. Jeśli rząd nie zareaguje szybko i nie zapewni niezbędnych środków finansowych to programowi grozi zapaść, a o termomodernizacji na wielką skalę możemy zapomnieć.” - dodaje. 

Jak wyjaśnia Andrzej Guła, sytuacja z którą obecnie mierzy się nowa administracja to pokłosie konsekwentnego ignorowania przez poprzedni rząd funduszy unijnych, a bez nich programu Czyste Powietrze nie da się zrealizować. „Dobra wiadomość jest taka, że w funduszach tych czeka na Czyste Powietrze 5 miliardów Euro, z czego aż 3 miliardy to środki z Krajowego Planu Odbudowy. Niestety Ministerstwo Funduszy nie wskazało kiedy te środki będą uruchomione, tak więc żeby nie doprowadzić do zapaści programu konieczne może okazać się skredytowanie programu ze środków krajowych, ale takiego pomysłu nikt jeszcze nie podjął.” - mówi. 

Zdaniem naszego rozmówcy, to jak szybko rozwiązany zostanie obecny kryzys będzie pierwszym antysmogowym testem dla rządu. „W najbliższych tygodniach będziemy bacznie obserwować działania administracji dla zapewnia sprawnego funkcjonowania tego ważnego programu antysmogowego.” - zapowiada lider PAS. 

O problemach w wypłacaniu na bieżąco dotacji do pogłębionej termomodernizacji i wymianie źródeł ciepła informowała „Rzeczpospolita”.

W pierwszym tygodniu stycznia 2024 r. Ministerstwo Klimatu i Środowiska otrzymało z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska informacje o zaległościach wypłat dotacji z programu Czyste Powietrze. „W drugiej połowie poprzedniego roku przyjmowano do realizacji wnioski, nie mając na nie pokrycia finansowego w postaci Krajowego Planu Odbudowy” - informuje resort. Promesy z Polskiego Funduszu Rozwoju wynosiły 2 mld zł (które będzie trzeba oddać), ale PFR finansował ten program do lipca. Skończyły się bowiem pieniądze i czekany na KPO, którego jednak nie było. Z kolei połowie grudnia 2023 r. zatrzymane zostały wypłaty, z powodu wyczerpania pieniędzy w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i funduszach wojewódzkich. „To już kilkanaście tysięcy rodzin czekających na pieniądze, które obiecało im Państwo Polskie. Poprzednia władza nie zabezpieczyła finansowania na ten ważny program, stąd wstrzymanie wypłat środków przez NFOŚiGW” – mówiła minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Co2
Termomodernizacja tylko certyfikowana. Aktualizacja programu Czyste Powietrze
Co2
„Czyste powietrze” potrzebuje nowego finansowania
Co2
Kogeneracją w emisję CO2? Dane Taurona wskazują na spadek emisji
Co2
Wkrótce skończą się zaległości w "Czystym Powietrzu"? Jest deklaracja ministerstwa
Co2
Polska nie ucieknie od szybkiej redukcji emisji CO2