Jakie są najpilniejsze zmiany w gospodarce, które mogą przynieść szybkie efekty w postaci impulsu wzrostowego? Jakie są najbardziej istotne posunięcia mogące zaowocować wzrostem w długim okresie? O tym rozmawiano podczas panelu „Nowe otwarcie. Co trzeba zmienić w gospodarce po wyborach?” na Forum Restart w Warszawie.
Szacunek dla biznesu
Michał Kobosko, wiceprzewodniczący partii Polska 2050, szef sejmowej komisji ds. UE, wskazał, że większość parlamentarna i stworzony przez nią rząd planują cały zestaw działań. – Oczekiwania wyborców są ogromne, dotyczą każdego obszaru – powiedział. – Szczególnymi polami są dla nas gospodarka, biznes, przedsiębiorczość. Przedsiębiorcom od najmniejszych do największych należy się szacunek oraz współpraca ze strony świata polityki. Wiele przepisów trzeba zmienić. Problemem jest składka zdrowotna, będziemy cofać sytuację do poprzedniego stanu, chorobowe powinno być płatne przez ZUS od pierwszego dnia – dodał.
– Ważne są zmiany w spółkach Skarbu Państwa dotyczące sposobu ich działania, doboru kadr, jeżeli chodzi o totalne upartyjnienie. Tak skandalicznej sytuacji do tej pory nie mieliśmy. Obecna struktura gospodarki kontrolowanej przez państwo w tej formule i takich standardach nie może dalej funkcjonować – stwierdził Michał Kobosko. – Kluczowy jest temat nadmiernego deficytu, są też ogromne wyzwania dotyczące choćby edukacji czy służby zdrowia. Mamy także proces przygotowania do przejścia na euro.
Władysław Grochowski, prezes Grupy Arche, wyraził nadzieję, że nad sytuacją w państwie „będzie większa kontrola ze wszystkich stron”. W jego opinii dotąd najbardziej przeszkadzał brak zaufania do przedsiębiorców i tworzenie niespójnego prawa; biznes potrzebuje uproszczenia przepisów.
– Potrzebny będzie też audyt sytuacji i wytłumaczenie ludziom, jak ona się przedstawia – tak jak kiedyś zrobili to Balcerowicz czy Mazowiecki – mówił Władysław Grochowski. – Mimo trudnej sytuacji dla biznesu większość przedsiębiorców przetrwała i są gotowi, żeby pracować. Potrafimy się poruszać w ekstremalnych sytuacjach, będziemy robili wszystko, by włączyć wszystkich wykluczonych – dodał.