Bacardi uznany sponsorem rosyjskiej wojny. Na liście 32 firmy

Największy prywatny producent alkoholi postanowił zarobić na zbrodniczej rosyjskiej wojnie. Nie opuścił Rosji mimo zapowiedzi. W 2022 r. zwiększył zysk netto o 206,5 proc. Firma nadal inwestuje w Rosji i płaci duże podatki do budżetu Kremla.

Publikacja: 11.08.2023 12:59

Bacardi uznany sponsorem rosyjskiej wojny. Na liście 32 firmy

Foto: Adobe Stock

Ukraińska Narodowa Agencja ds. Zapobiegania Korupcji (NAPC) wpisała zarejestrowaną na Bermudach Bacardi Ltd. na czarną listę zagranicznych koncernów współfinansujących rosyjską wojnę.

„Po inwazji Rosji na Ukrainę Bacardi ogłosił wstrzymanie eksportu do Federacji Rosyjskiej i zaprzestanie inwestycji w reklamę, ale później ta część wpisu zniknęła z oficjalnego komunikatu. Firma nadal dostarczała warte miliony dolarów swoje produkty na rosyjski rynek i szukała nowych pracowników, publikując ogłoszenia o wolnych miejscach pracy” – informuje komunikat NAPC cytowany przez agencję Unian.

Czytaj więcej

Koniec oprogramowania Microsoftu w Rosji. Amerykanie nie przedłużą licencji

Ukraińcy podkreślają, że wycofanie się z rosyjskiego rynku wielu wiodących międzynarodowych właścicieli marek alkoholi ograniczyło konkurencję i stworzyło możliwości dla tych, którzy pozostali. Wykorzystując sytuację, rosyjski oddział Bacardi Rus sprowadził w roku, w którym Rosja rozpoczęła niesprowokowaną wojnę z Ukrainą, towary o wartości 169 mln dolarów.

Według danych na stronie Federalnej Służby Podatkowej Rosji przychody Bacardi Rus w 2022 roku wzrosły o 8,5 proc. do 32,6 mld rubli, a zysk netto do 4,7 mld rubli. To o 206,5 proc. więcej niż w 2021 roku (1,5 mld rubli). Bacardi zasilił budżet, z którego Kreml finansuje wojnę, równowartością ponad 12 mln dolarów.

NAPC podkreśla, że Bacardi Limited nadal „płaci znaczne podatki do rosyjskiego budżetu, wspiera jej gospodarkę i sponsoruje agresję na Ukrainę”.

Bacardi Limited jest największą prywatną międzynarodową firmą spirytusową na świecie, a jej produkty sprzedawane są w ponad 170 krajach. Łącznie koncern posiada ponad 200 marek, w tym rum Bacardi. To najlepiej sprzedająca się marka rumu na świecie. Inne znane marki firmy to Baron Otard, brandy D'Ussé, dżin Bombay, tequila Cazadores, wódki Grey Goose i Eristoff, whisky Dewar's, William Lawson's, Aberfeldy, Aultmore, Royal Brackla, Craigellachie, Angel's Envy i inne napoje (Martini, St-Germain, Bénédictine).

Bacardi Rus zarejestrował od początku wojny 37 nowych magazynów towarowych na terenie Rosji. 

Kto sponsoruje rosyjską wojnę?

"Rzeczpospolita" sprawdziła, kto jest na liście NAPC. Liczy ona 32 firmy z 14 krajów. Najwięcej - osiem, jest z Chin (w tym Hikvision, dostawca sprzętu obserwacyjnego dla rosyjskiej armii, Kerui Group - największy w Chinach dostawca urządzeń dla sektora ropy i gazu, Geely - koncern motoryzacyjny); pięć ma Grecja (wśród nich jest armator tankowców - TMC Tankiers), pięć Francja (Leroy Merlin, Bonduelle, Auchan, Yves Rocher).
Trzy firmy są z USA (w tym Mondelez - producent znanych słodyczy np. Milka czy Alpen Gold, SLB, d. Schlumberger - dostawca sprzętu wiertniczego), po dwie firmy są z Włoch (m.in. Buzzi Unicem - producent cementu) i Wielkiej Brytanii (m.in. Unilever), a po jednej z Belgii, Bermudów (Bacardi), Austrii (Raiffeisen Bank International), Estonii (Ekassir - oprogramowanie), Węgier (OTP Bank), ZEA (Dubai Port World), Indii (CK Birla Group) i Niemiec (Metro AG). Wszystkie one zarabiają w Rosji i płacą podatki do budżetu Kremla. Osiągają dużo wyższe zyski niż przed wojną dzięki temu, że większość ich konkurencji opuściła Rosję.

Ukraińska Narodowa Agencja ds. Zapobiegania Korupcji (NAPC) wpisała zarejestrowaną na Bermudach Bacardi Ltd. na czarną listę zagranicznych koncernów współfinansujących rosyjską wojnę.

„Po inwazji Rosji na Ukrainę Bacardi ogłosił wstrzymanie eksportu do Federacji Rosyjskiej i zaprzestanie inwestycji w reklamę, ale później ta część wpisu zniknęła z oficjalnego komunikatu. Firma nadal dostarczała warte miliony dolarów swoje produkty na rosyjski rynek i szukała nowych pracowników, publikując ogłoszenia o wolnych miejscach pracy” – informuje komunikat NAPC cytowany przez agencję Unian.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Krzysztof Kostowski, założyciel PlayWaya: Kieruję się sentencją „show me the money”
Biznes
Hubert Kamola został prezesem ZA Puławy
Biznes
Rosja kupiła już zachodnie części do samolotów bojowych za pół miliarda dolarów
Biznes
Pasjonaci marketingu internetowego po raz 22 spotkają się w Krakowie
Biznes
Legendarny szwajcarski nóż ma się zmienić. „Słuchamy naszych konsumentów”