Dylemat koncernu Unilever w Rosji: porzucić, sprzedać, zachować

Unilever, który od ponad roku jest ostro krytykowany za pozostanie w Rosji, poinformował, że wciąż rozważa trzy opcje swojej przyszłości biznesowej w Rosji, wciąż zastanawia się czy porzucić, sprzedać lub utrzymać tam swoją działalność.

Publikacja: 25.07.2023 17:33

Dylemat koncernu Unilever w Rosji: porzucić, sprzedać, zachować

Foto: Bloomberg

Według agencji Reutera kierownictwo koncernu uważa, że „najmniej złą opcją” jest „kontynuowanie naszej działalności, ale w bardzo ograniczony sposób”. Rosyjski rząd przejął w tym miesiącu kontrolę nad rosyjską filią francuskiego producenta jogurtów Danone a także przejął udziały duńskiego koncernu browarniczego Carlsberg w lokalnym browarze.

Czytaj więcej

Pracownicy Unilevera mogą trafić na front

Działania Kremla wystraszyły inne zachodnie koncerny produkujące dobra konsumenckie, które nadal są na rosyjskim rynku, ale są też pod ogromna presją opinii publicznej. Część z nich poinformowała, że ma plany opuszczenia Rosji.

„Pierwszą opcją jest porzucenie naszej działalności. Uważamy, że w efekcie może to doprowadzić do jej nacjonalizacji, biorąc pod uwagę wszystkie wydarzenia, które miały miejsce w ostatnim czasie” – powiedział nowy dyrektor generalny Unilever Hein Schumacher podczas rozmowy z dziennikarzami.

„Drugą opcją jest sprzedaż firmy” – powiedział prezes koncernu i przyznał, że nie udało się znaleźć kupca, który zapłaciłby odpowiednią sumę. „Żadna z opcji nie jest w rzeczywistości dobra, ale ostateczna opcja prowadzenia naszej działalności w ograniczony sposób jest najmniej zła i właśnie dlatego wciąż tam jesteśmy” - dodał.

Schumacher zapewnił, że Unilever nie kontaktował się z rosyjskim rządem w związku z jego działaniami w sprawie Danone i Carlsberga.

Czytaj więcej

Po przejęciu Danone i Carlsberga w Rosji. Jedyne wyjście, to wyjście na dobre

Międzynarodowy koncern, który jest właścicielem takich marek jak zupy Knorr i mydła Dove, czy margaryny Kasia - zatrudnia w Rosji ponad 3000 osób. W marcu 2022 r. – miesiąc po inwazji na Ukrainę, Unilever jako pierwsza duża europejska firma spożywcza wstrzymała import i eksport z Rosji. Unilever powiedział wówczas, że nie będzie dalej inwestować w Rosji, a także wstrzyma wszelkie wydatki na media i reklamę w tym kraju, dodając, że jego działalność na Ukrainie również została wstrzymana. Nadal jednak dostarczała Rosjanom niezbędne do codziennego użytku produkty żywnościowe i higieniczne wytwarzane w Rosji, jednocześnie twierdząc, że nie będzie czerpała żadnych zysków z tej sprzedaży. Wszystkie zarobki osiągnięte w Rosji pozostają w Rosji - poinformowała firma.

W lutym tego roku Unilever zasygnalizował, że „istnieje ryzyko”, że być może będzie musiał zaprzestać prowadzenia działalności w Rosji i że może ponieść tam stratę lub odpisać swoje aktywa – przypomina Reuters. Były dyrektor generalny Alan Jope powiedział wówczas, że „wolumeny w naszym rosyjskim biznesie spadły znacząco, dwucyfrowo”.

Czytaj więcej

Producent margaryny Kasi i Big Milka wciąż działa w Rosji. Teraz się tłumaczy

Mimo kłopotów w Rosji Unilever odnotował wzrost zysków o jedną piątą w ciągu sześciu miesięcy tego roku. Wszystko dzięki podniesieniu cen. zysk przed opodatkowaniem wzrósł o 21 proc. do 5,2 mld euro, ale liczba sprzedanych towarów spadła. Marża zysku Unilever wzrosła do 17,1 proc. w ciągu sześciu miesięcy poprzedzających czerwiec - informuje Reuters.

Według agencji Reutera kierownictwo koncernu uważa, że „najmniej złą opcją” jest „kontynuowanie naszej działalności, ale w bardzo ograniczony sposób”. Rosyjski rząd przejął w tym miesiącu kontrolę nad rosyjską filią francuskiego producenta jogurtów Danone a także przejął udziały duńskiego koncernu browarniczego Carlsberg w lokalnym browarze.

Działania Kremla wystraszyły inne zachodnie koncerny produkujące dobra konsumenckie, które nadal są na rosyjskim rynku, ale są też pod ogromna presją opinii publicznej. Część z nich poinformowała, że ma plany opuszczenia Rosji.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Majówka, wakacje to czas złodziejskich żniw. Jak się nie dać okraść
Biznes
Poznaliśmy zwycięzców Young Design 2024! Już można zobaczyć ich projekty!
Biznes
Wada respiratorów w USA. Philips zapłaci 1,1 mld dolarów
Biznes
Pierwszy maja to święto konwalii. Przynajmniej we Francji
Biznes
Żałosne tłumaczenie Japan Tobacco; koncern wyjaśnia, dlaczego wciąż zarabia w Rosji
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił