Wielkie kuszenie rosyjskich informatyków. Kreml chce ich powrotu do kraju

Rosji brakuje specjalistów IT. Po rosyjskiej agresji na Ukrainę uciekło z Rosji ponad 100 tysięcy informatyków. Aby ich nakłonić do powrotu reżim obiecuje, że unikną poboru i że opłaci im przelot. Jednak za deklaracjami nie idą czyny.

Publikacja: 11.01.2023 16:29

Wielkie kuszenie rosyjskich informatyków. Kreml chce ich powrotu do kraju

Foto: AFP

Uczestnicy rosyjskiego rynku IT powiedzieli Kommersantowi, że w grudniu ministerstwo rozwoju cyfrowego zaczęło organizować spotkania z przedstawicielami stowarzyszeń i firm informatycznych w sprawie powrotu informatyków do kraju. Razem przygotowali pakiet działań mających zachęcić rosyjskich informatyków do pracy w Rosji.

Czytaj więcej

Rosja ogłosiła osiągnięcie suwerenności cyfrowej. Wzywa informatyków do powrotu

Jako "marchewkę" Kreml proponuje gwarancje, że informatycy nie zostaną powołani do wojska, a władze opłacą im lot do Rosji. Za „kij” ma posłużyć podwyżka PIT z 13 proc. do 30 proc. dla tych specjalistów IT, którzy pracują w rosyjskich firmach mieszkając za zagranicą, nawet jeśli formalnie pozostają rezydentami podatkowymi Rosji.

Organizacje zawodowe i eksperci uważają, że ostatni środek będzie miał skutek odwrotny od zamierzonego. Spowoduje, że pracownicy rosyjskich firm informatycznych sami się zaczną zwalniać i przeniosą do spółek zagranicznych.

Źródło Kommersanta w rosyjskim rządzie zapewnia, że nie ma jeszcze ostatecznego pakietu środków, ale „zostaną one przyjęte w najbliższym czasie”.

Czytaj więcej

Biznes apeluje do Kremla: nie zabierajcie nam specjalistów na front

Według rosyjskich organizacji branżowych obecnie poza Federacją Rosyjską pracuje ok. 100 tys. informatyków. Maksut Szadajew minister cyfryzacji twierdzi, że 80 proc. z nich nadal pracuje dla rosyjskich firm. Jeżeli Kreml będzie się upierał przy wyższych podatkach dla informatyków, to poszukają oni pracy w zagranicznych firmach.

Dla Rosjan pracujących zdalnie z zagranicy kluczowe nie są jednak podatki, ale wojna na Ukrainie. Zgodnie z rozporządzeniem rosyjskiego rządu z dnia 28 marca 2022 r. informatykom w wieku poborowym (od 18 do 27 lat) przysługuje odroczenie z wojska.

W grudniu Szadajew zapowiedział, że resort będzie pracował nad kwestią wpisania dodatkowych specjalności informatycznych na listę osób uprawnionych do odroczenia od służby wojskowej. Obecnie lista obejmuje 195 specjalności.

Czytaj więcej

Świat pogrąża się w cyfrowym chaosie. To już wojna

Jest to jednak jedynie odroczenie, które władze według własnego widzimisię, mogą w każdej chwili cofnąć. Iwan Pokrowski dyrektor wykonawczy Stowarzyszenia Twórców i Producentów Elektroniki powiedział, że w połowie grudnia dyskutowano o możliwości ochrony kluczowych pracowników przemysłu przed poborem.

Jednak odroczenie z wojska informatyków i pracowników kompleksu wojskowo-przemysłowego nie zostało jeszcze prawnie ustalone. „Istnieje luka regulacyjna między ministerialnymi listami firm a komisariatami wojskowymi, więc komisarze wojskowi mogą nadal wezwać do wojska dowolnego pracownika”.

Tak więc tylko pozostawanie za granicą chroni dziś miliony młodych Rosjan przed śmiercią w okopach.

Uczestnicy rosyjskiego rynku IT powiedzieli Kommersantowi, że w grudniu ministerstwo rozwoju cyfrowego zaczęło organizować spotkania z przedstawicielami stowarzyszeń i firm informatycznych w sprawie powrotu informatyków do kraju. Razem przygotowali pakiet działań mających zachęcić rosyjskich informatyków do pracy w Rosji.

Jako "marchewkę" Kreml proponuje gwarancje, że informatycy nie zostaną powołani do wojska, a władze opłacą im lot do Rosji. Za „kij” ma posłużyć podwyżka PIT z 13 proc. do 30 proc. dla tych specjalistów IT, którzy pracują w rosyjskich firmach mieszkając za zagranicą, nawet jeśli formalnie pozostają rezydentami podatkowymi Rosji.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
„Fundusz Putina" zarzucił UE łamanie prawa. Przegrał w sądzie
Biznes
Wiadomo już w jaką firmę Warren Buffett zainwestował miliardy dolarów
Biznes
Ozempic pomoże także w profilaktyce zawałów serca? Zachęcające wyniki
Biznes
CBA w Totalizatorze Sportowym. Funkcjonariusze zabezpieczają dokumenty
Biznes
Premierka Danii o Ozempicu: „Jestem wielką fanką”