Skazany za korupcję premier Francji dostał synekurę w Rosji

Korupcja od dziesięcioleci trawi rosyjską gospodarkę i instytucje rządowe. Teraz do skorumpowanych rosyjskich urzędników i biznesmenów dołączył skorumpowany były premier Francji. Dobrze na tym zarobi.

Publikacja: 24.12.2021 13:11

François Fillon regularnie spotyka się z Władimirem Putinem od 2008 roku

François Fillon regularnie spotyka się z Władimirem Putinem od 2008 roku

Foto: materiały prasowe

François Fillon (67 lat), który pełnił funkcję premiera Francji w latach 2007-2012, został członkiem rady dyrektorów holdingu petrochemicznego Sibur, poinformowała firma po zgromadzeniu akcjonariuszy, które odbyło się 17 grudnia. Fillon będzie pełnił funkcję niezależnego dyrektora i będzie zasiadał w Komisji ds. Audytu, Zasobów Ludzkich i Wynagrodzeń oraz Zrównoważonego Rozwoju.

Sibur to matecznik kremlowskiego dworu i personalnych układów. Francuz zastąpi w radzie dyrektorów Kiriłła Szamałowa, którego media nazwały byłym zięciem prezydenta Władimira Putina. Powstały w 1995 r. Sibur, od 2000 r. należał do Gazpromu, który z pomocą kremlowskiej bezpieki pozbył się prywatnego właściciela.

Potem przekazał holding w ręce bliskich Kremlowi oligarchów - Leonida Michelsona (najbogatszy Rosjanin - Novatek) i Gienadija Timczenki (numer jeden na zachodniej czarnej liście Rosjan objętych sankcjami). Po 10 proc. udziałów mają też dwa państwowe koncerny chińskie, w tym gigant Sinopec.

Czytaj więcej

Putin: drogi gaz w Unii? Winne są Ukraina i Polska

Rosjanom nie przeszkadzała korupcyjna przeszłość byłego premiera, choć stanowisko „niezależnego” dyrektora brzmi tu dwuznacznie. W czerwcu 2021 r. paryski sąd uznał Fillona za winnego sprzeniewierzenia środków publicznych – wieloletniego fikcyjnego zatrudnienia żony jako asystentki parlamentarnej z wysokim uposażeniem i przywilejami.

Fillon został ukarany grzywną w wysokości 375 tysięcy euro i pięcioletnim wyrokiem więzienia, z czego faktycznie musiał odsiedzieć dwa lata. Jego żona Penelope Fillon została uznana winną współudziału w przestępstwie i skazana na taką samą grzywnę i 3 lata w zawieszeniu.

We wrześniu francuska Prokuratura Generalna i Biuro Antykorupcyjne wszczęły nowe śledztwo w sprawie byłego premiera. Jest podejrzany o stworzenie kolejnego fikcyjnego stanowiska asystenta parlamentarnego dla Maela Renoira, autora swoich przemówień.

Zaraz po orzeczeniu sądu, w lipcu 2021 r., Fillon dołączył do rady dyrektorów innej dużej rosyjskiej firmy – Zarubieżniefti. W tym samym czasie do zarządu Rosnieftu dołączyła Karin Kneissl, była szefowa austriackiego MSZ, na ślubie której w 2018 roku był obecny Władimir Putin.

François Fillon (67 lat), który pełnił funkcję premiera Francji w latach 2007-2012, został członkiem rady dyrektorów holdingu petrochemicznego Sibur, poinformowała firma po zgromadzeniu akcjonariuszy, które odbyło się 17 grudnia. Fillon będzie pełnił funkcję niezależnego dyrektora i będzie zasiadał w Komisji ds. Audytu, Zasobów Ludzkich i Wynagrodzeń oraz Zrównoważonego Rozwoju.

Sibur to matecznik kremlowskiego dworu i personalnych układów. Francuz zastąpi w radzie dyrektorów Kiriłła Szamałowa, którego media nazwały byłym zięciem prezydenta Władimira Putina. Powstały w 1995 r. Sibur, od 2000 r. należał do Gazpromu, który z pomocą kremlowskiej bezpieki pozbył się prywatnego właściciela.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Sankcje działają. Miliarderzy wracają do Rosji, ale boją się nacjonalizacji
Biznes
Orły Rzeczpospolitej 2024 wybrane
Biznes
Krzysztof Kostowski, założyciel PlayWaya: Kieruję się sentencją „show me the money”
Biznes
Hubert Kamola został prezesem ZA Puławy
Biznes
Rosja kupiła już zachodnie części do samolotów bojowych za pół miliarda dolarów