Przejęcie Credit Suisse przez UBS nie uspokoiło rynków

Pierwsze reakcje rynków na przejęcie Credit Suisse przez UBS nie były optymistyczne. Akcje Credit Suisse zniżkowały aż o 63 proc., a UBS spadały o prawie 12 proc. Hang Seng, główny indeks giełdy w Hongkongu stracił 2,7 proc., a sesja w Europie zaczęła się od spadków. Na większości giełd europejskich były one rano dosyć umiarkowane, ale WIG 20 tracił 2,9 proc.

Publikacja: 20.03.2023 09:35

Przejęcie Credit Suisse przez UBS nie uspokoiło rynków

Foto: Bloomberg

Transakcja o przejęciu Credit Suisse przez UBS została ogłoszona w niedzielę wieczorem. UBS zapłaci w ramach niej 3 mld franków, czyli znacznie mniej niż w piątek wynosiła wartość rynkowa Credit Suisse (ponad 7 mld franków). W ramach tej transakcji, dotychczasowi akcjonariusze Credit Suisse dostaną 1 akcję banku powstałego w wyniku przejęcia za 22,48 akcji Credit Suisse.

Szwajcarski rząd federalny, Szwajcarski Bank Narodowy (SNB ) i urząd nadzoru finansowego FINMA, udzieliły wsparcia tej transakcji. SNB ma udzielić pożyczki wynoszącej 100 mld franków, by wesprzeć to połączenie. W zeszłym tygodniu SNB ogłosił, że pożyczy Credit Suisse 50 mld franków, ale nie uspokoiło to inwestorów i nie zapobiegło piątkowej przecenie akcji Credit Suisse. Zapowiedź ta nie powstrzymała też odpływu depozytów, który miał w piątek sięgnąć około 10 mld franków.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Banki
Jak i na co najlepiej wykorzystać pieniądze z wakacji kredytowych
Banki
Gazprom przejmuje aktywa Deutsche Banku w Rosji. To potężna kwota
Banki
Co trzeba naprawić w państwowych bankach
Banki
Te banki z UE nie chcą rozstać się z Rosją. Pazerność zamiast etyki
Banki
Alior Bank szuka nowego prezesa. Miotła w zarządzie
Materiał Promocyjny
Technologia na etacie. Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?