Analiza: Czego bał się Jarosław Kaczyński

Kolejne nagrania z Nowogrodzkiej pokazują, że lider partii rządzącej mógł wykorzystywać swoją pozycje polityczną na rzecz partykularnych interesów PiS.

Aktualizacja: 31.01.2019 17:21 Publikacja: 31.01.2019 12:39

Analiza: Czego bał się Jarosław Kaczyński

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

- Najważniejsze, by przed wyborami do Polaków nie dotarł komunikat, że rządząca partia buduje w Warszawie bizantyjskie wieże. A jej prezes ‘jest zamożnym człowiekiem’ – mówił Jarosław Kaczyński na kolejnym nagraniu ujawnionym przez „Gazetę Wyborczą”. Sprawa, której obawiał się Kaczyński o inwestycji spółki Srebrna, powiązanej z PiS, zostaje przedstawiana Polakom w odcinkach prasowych. Partia wciąż utrzymuje, że ujawnione materiały to „kapiszon” i „manipulacja”. Przewodniczący komitetu wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski wydał oświadczenie z którego wynika, że partia nigdy nie przyjmowała korzyści majątkowych od osób prawnych, ugrupowanie nie prowadzi , a także nie podejmuje w imieniu i na rzecz innych podmiotów, jakiejkolwiek działalności gospodarczej oraz przestrzega obowiązków sprawozdawczych oraz grozi „reakcją prawną” wobec każdego, kto twierdzi inaczej.

Pozostało 80% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Polityka
Premier Donald Tusk o pożarach w Polsce: Nie ma powodu, by sądzić, że to siły zewnętrzne
Polityka
Michał Kolanko: Sprawa Jurgiela. Problemy PiS mogą dopiero się zaczynać
Polityka
Jacek Sasin przeprosił wyborców PiS. "Na listach znalazły się osoby niegodne zaufania"
Polityka
Komu pomoże spot Platformy? Kogo zmobilizuje sprawa krzyży w warszawskim ratuszu?
Polityka
Europoseł PiS zawieszony przez Kaczyńskiego: Śmieszne, co to za partia?