Świdnik ściąga dotacje z UE

Miasto pozyskało pieniądze na największy w swojej historii projekt proekologiczny finansowany ze środków zewnętrznych.

Publikacja: 14.09.2017 21:00

Władze Świdnika oceniają potrzeby inwestycyjne miasta na ponad 300 mln zł

Władze Świdnika oceniają potrzeby inwestycyjne miasta na ponad 300 mln zł

Foto: shutterstock

Prawie 29,2 mln zł dotacji z funduszy europejskich pozyskał Świdnik na realizację systemu poprawiającego odprowadzanie wód deszczowych w gminie. Cała inwestycja ma kosztować ponad 34,3 mln zł.

– To największy w historii projekt proekologiczny, na jaki udało się pozyskać finansowanie zewnętrzne – cieszy się Waldemar Jakson, burmistrz Świdnika. – Taki zastrzyk gotówki umożliwi miastu kompleksowe rozwiązanie problemu z wodami opadowymi – dodaje Jakson.

Roczny budżet miasta opiewa na 150 mln zł, ale po zabezpieczeniu środków na zadania własne zostaje 15–20 mln zł na inwestycje. W efekcie realizacja większych projektów, takich jak budowa kompleksu rekreacyjno-sportowego z basenami, spa, halą sportową i kortami tenisowymi, przeciąga się w czasie.

Podobnie było z kanalizacją deszczową, którą do tej pory Świdnik budował odcinkami, podłączając kolejne zlewnie rozrastającego się miasta. W przypadku zalewania piwnic nowych budynków np. wzdłuż ulic Wiśniowej czy Kusocińskiego, magistrat reagował zaś na bieżąco. Pieniądze przyznane przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej pochodzące z programu operacyjnego „Infrastruktura i środowisko 2014–2020" (działanie 2.1 Adaptacja do zmian klimatu wraz z zabezpieczeniem i zwiększeniem odporności na klęski żywiołowe, w szczególności katastrofy naturalne oraz monitoring środowiska) pozwolą zdynamizować inwestycje. Dzięki nim do 2020 r. powstaną ponad 3 km sieci kanalizacyjnej, zbiornik retencyjny oraz oczyszczalnia wód opadowych.

– Wkrótce zostanie rozstrzygnięty przetarg na budowę kolejnych odcinków kolektora, a wiosną 2018 roku chcemy wyłonić realizatora całości projektu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, inwestycja zostanie ukończona w 2020 roku – precyzuje Jakson.

Równolegle prowadzona będzie rozbudowa ulicy Kusocińskiego, by połączyć miasto z drogą ekspresową. Na ten cel Świdnik zarezerwował 28 mln zł, z czego 60 proc. również pochodzić ma ze środków unijnych.

– Potrzeby inwestycyjne w mieście oceniamy na ponad 300 mln zł. Staramy się pozyskać jak najwięcej z zewnętrznych źródeł, takich jak NFOŚiGW. Dzięki temu nie jesteśmy zadłużeni, a Świdnik jest na trzecim miejscu w województwie, jeśli chodzi o pozyskanie środków unijnych, zaraz po Lublinie i Zamościu – chwali się Jakson.

Umowę na dofinansowanie systemu poprawiającego zagospodarowanie wód deszczowych w gminie podpisał 25 sierpnia w warszawskiej siedzibie NFOŚiGW wiceprezes Funduszu Roman Wójcik, a z ramienia Świdnika: burmistrz miasta Waldemar Jakson oraz skarbnik Janusz Dumin.

Dla Funduszu była to szósta umowa podpisywana w ramach drugiego naboru z unijnego działania 2.1. W sumie zaplanowano dofinansowanie 12 przedsięwzięć o łącznej wartości 390,33 mln zł, przy czym ich unijna subwencja wyniesie razem 298,32 mln zł. Świdnikowi przypadła szósta co do wielkości dotacja. Największe wsparcie unijne na zagospodarowanie wód opadowych, ponad 65,84 mln zł, trafi do Rzeszowa (województwo podkarpackie) na projekt wart 77,5 mln zł. Z kolei Gorzów Wielkopolski (województwo lubuskie) dostanie 38,27 mln zł na projekt za 45,25 mln zł, a do Ząbek (województwo mazowieckie) pójdzie 36,58 mln zł na kanalizację deszczową kosztującą ponad 43 mln zł.

Pieniądze Funduszu na zagospodarowanie wody deszczowej rozchodzą się szybko. Już 31 sierpnia NFOŚiGW podpisał umowę z zarządem Katowickiej Infrastruktury Wodociągowo-Kanalizacyjnej (województwo śląskie), która na budowę i przebudowę około 7 km sieci kanalizacji deszczowej oraz budowę 11 urządzeń służących gospodarowaniu wodami opadowymi (zbiorniki retencyjne, instalacje do nawadniania terenów zielonych) otrzyma ponad 32,6 mln zł dotacji w ramach projektu wartego około 64 mln zł. Inwestycje umożliwią retencjonowanie wody na ok. 6,5 tys. m sześć. Systemem zagospodarowania wód opadowych zostanie objętych ok. 118 tys. osób.

Prawie 29,2 mln zł dotacji z funduszy europejskich pozyskał Świdnik na realizację systemu poprawiającego odprowadzanie wód deszczowych w gminie. Cała inwestycja ma kosztować ponad 34,3 mln zł.

– To największy w historii projekt proekologiczny, na jaki udało się pozyskać finansowanie zewnętrzne – cieszy się Waldemar Jakson, burmistrz Świdnika. – Taki zastrzyk gotówki umożliwi miastu kompleksowe rozwiązanie problemu z wodami opadowymi – dodaje Jakson.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Dolny Śląsk mocno stawia na turystykę
Regiony
Samorządy na celowniku hakerów
Materiał partnera
Niezależność Energetyczna Miast i Gmin 2024 - Energia Miasta Szczecin
Regiony
Nie tylko infrastruktura, ale też kultura rozwijają regiony
Regiony
Tychy: Rządy w mieście przejmuje komisarz wybrany przez Mateusza Morawieckiego