W grodzie Kraka zagrają inne gwiazdy światowego formatu, m.in. Hans Zimmer, Il Divo, Pat Metheny, Black Sabbath, Queen, Elton John, Kings of Leon i Justin Bieber.
Dzisiejszy (11 kwietnia) koncert Carey to wielkie święto fanów pop. Po tragicznej śmierci Whitney Houston Mariah to najsłynniejsza przedstawicielka średniego pokolenia gwiazd, które zaczynały karierę w latach 80. Sprzedała ponad 220 milionów płyt, prawie wszystkie jej single zajmowały szczyty amerykańskich list przebojów. Na koncercie pod nazwą „Sweet Sweet Fantasy" zaśpiewa swoje największe przeboje w tym „Hero", „Fantasy", „Always Be My Baby".
W Krakowie nie zabraknie atrakcji dla fanów jazzu. Powróci Pat Metheny i będzie to drugi przyjazd muzyka do Krakowa – po 31 latach. Jego Quartet zaprezentuje nowy program, a z liderem wystąpią legendarny perkusista Antonio Sanchez, gwiazda światowej pianistyki Gwilym Simcock oraz koreańska basistka Linda Oh.
Z olimpijskimi nastrojami zgra się Bobby McFerrin na koncercie zatytułowanym „Bobby McFerrin Loves Brasil". Krakowscy słuchacze usłyszą premierowy program z udziałem sekstetu złożonego z niesamowitych muzyków brazylijskich.
Pożegnanie z Ozzym
Nie ma żadnych wątpliwości, że Black Sabbath przyjedzie do Polski po raz ostatni. Ozzy Osbourne nie ukrywa, że przy rockandrollowym trybie życia, jaki prowadzi, każdy dzień może być ostatni. Gitarzysta Tony Iommi cudem zwalczył chorobę nowotworową i dokończył komponować muzykę na ostatnią płytę studyjną. Tylko basista Geezer Butler jest ostoją zdrowia. Perkusistę Billy'ego Warda zastąpi Tommy Clufetos, na instrumentach klawiszowych zaś zagra Adam Wakeman, syn słynnego Ricka z Yes, który wykonywał partie klawiszowe na „Sabbath Bloody Sabbath".