Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 17.08.2017 08:16 Publikacja: 16.08.2017 17:07
Foto: Fotolia.com
Młody anestezjolog ze szpitala na Pomorzu stwierdza u pacjenta śmierć mózgu. Chce go zgłosić jako dawcę, ale słyszy od ordynatora: „Po co się będziesz narażał?". Lekarz nalega, a kolejnego dnia na odprawie słyszy, że ma to być ostatni raz. – Wielokrotnie słyszałem o takich sytuacjach, także w Świętokrzyskiem czy w Małopolsce – przyznaje prof. Marian Zembala, szef Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu.
Na 900 szpitali w Polsce zaangażowanych w dawstwo jest tylko kilkanaście. Dlaczego? – Bo to się zwyczajnie nie opłaca. Pieniądze za opiekę nad dawcą trafiają do kasy szpitala i zasilają np. stołówkę czy pralnię, a nie anestezjologów – mówi proszący o anonimowość szef oddziału intensywnej terapii z południa kraju.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Niech mi ktoś wytłumaczy, jak zaszycie w ministerialnym rozporządzeniu przepisu skrojonego pod dosłownie kilka o...
Od września wzrosły opłaty za badania techniczne pojazdów. Jak się okazuje, to nie koniec podwyżek dla kierowców...
Sędziowie będący członkami komisji kodyfikacyjnych będą mieć zmniejszony przydział spraw nawet o 95 proc., mimo...
Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez osoby...
Rzecznik praw pacjenta poinformował w środę o przełomowym wyroku. Naczelny Sąd Administracyjny wypowiedział się...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas