Kto odpowiada za brak odpowiedniej ilości krwi w szpitalu

Sąd Apelacyjny w łodzi orzekł, że jeśli do szpitala zgłasza się osoba z zaburzeniami krwawienia, szpital winien odpowiednio wcześniej zamówić krew dla takiego pacjenta, a także inne preparaty, na wypadek krwotoku przy operacji.

Aktualizacja: 21.07.2017 16:26 Publikacja: 21.07.2017 16:10

Kto odpowiada za brak odpowiedniej ilości krwi w szpitalu

Foto: Fotolia.com

Powodowie w niniejszej sprawie, niedoszły mąż zmarłej pacjentki szpitala oraz jej kilkuletni syn, pozwali szpital i ubezpieczyciela szpitala o zapłatę odszkodowania, zwrot kosztów pogrzebu i renty.

Sądy dwóch instancji uznały, że szpital i ubezpieczyciel winni zwrócić powodom 8 000,00 zł z tytułu kosztów pogrzebu i łącznie 140 000,00 zł z tytułu odszkodowania.

Zmarła kobieta została przyjęta do szpitala na oddział ginekologiczny w związku ze zbliżającym się terminem porodu. 

U kobiety stwierdzono małopłytkowość (tj. niedobór płytek krwi).

Poród rozpoczął się naturalnie. Po urodzeniu syna, u kobiety doszło do masywnego krwotoku z narządów rodnych, na skutek czego lekarze zdecydowali o usunięciu macicy.

Zorganizowano również transport krwi i płynów krwiopochodnych.

Jednak od rozpoczęcia się krwotoku do operacji pacjentka straciła ok. 3 lutrów krwi.

Kilka godzin po operacji uznano, że mogło dojść do krwawienia wewnętrznego.

Lekarze podjęli więc decyzję o kolejnej operacji, na skutek której, z organizmu pacjentki usunięto znaczną ilość płynu.

Kobieta zmarła jednak kilka godzin po operacji.

Przyczyną śmierci był masywny krwotok poporodowy z macicy, wraz z powikłaniami na skutek zaburzeń krzepliwości krwi

Szpital, decydując się na przyjęcie pacjentki z takimi schorzeniami, winien zapewnić niezbędny zapas preparatów krwi i osocza na wypadek wystąpienia krwotoku.

W dniu przyjęcia ciężarnej do szpitala przeprowadzono u pacjentki badanie z krwi, które wykazało małopłytkowość.

Ilość płytek krwi kobiety nie była wystarczająca i stanowiła zagrożenie  w przypadku krwotoku poporodowego jaki miał miejsce.

Szpital nie dysponował odpowiednią ilością krwi i preparatów krwiopochodnych.

Kobieta miałaby znacznie większe szansę na przeżycie, gdyby odpowiednio wcześniej zapewniono dla niej krew.

Sądy obu instancji uznały, że zarówno szpital jak i jego ubezpieczyciel ponoszą odpowiedzialność za okoliczności skutkujące śmiercią pacjentki.

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 9 maja 2017 roku, sygnatura akt: I ACa 1433/16

Powodowie w niniejszej sprawie, niedoszły mąż zmarłej pacjentki szpitala oraz jej kilkuletni syn, pozwali szpital i ubezpieczyciela szpitala o zapłatę odszkodowania, zwrot kosztów pogrzebu i renty.

Sądy dwóch instancji uznały, że szpital i ubezpieczyciel winni zwrócić powodom 8 000,00 zł z tytułu kosztów pogrzebu i łącznie 140 000,00 zł z tytułu odszkodowania.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona