Senatorowie: skład substancji szkodliwych powinien wrócić na opakowania papierosów

Polscy senatorowie chcą, by do unijnych przepisów dotyczących opakowań papierosów wrócił skład substancji szkodliwych.

Publikacja: 04.05.2017 08:04

Senatorowie: skład substancji szkodliwych powinien wrócić na opakowania papierosów

Foto: 123RF

Drastyczne zdjęcia zajętych rakiem płuc, otworu tracheostomijnego w szyi czy dziecka, które zamiast smoczka trzyma w ustach papierosa, to za mało, by zniechęcić do palenia. Tak przynajmniej uważają senatorowie PO. Twierdzą, że na opakowania papierosów powinien wrócić skład ilościowy tlenku węgla, substancji smolistych i nikotyny.

– Jest tak samo ważny jak liczba procentów alkoholu na butelce wina czy wódki – przekonuje prof. Tomasz Grodzki, senator PO i prezes Polskiego Towarzystwa Kardio-Torakochirurgów. I zapowiada inicjatywę ustawodawczą, która przywróci te informacje na opakowaniach.

Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/40/UE z 3 kwietnia 2014 r. w sprawie zbliżenia przepisów ustawowych, wykonawczych i administracyjnych państw członkowskich w sprawie produkcji, prezentowania i sprzedaży wyrobów tytoniowych i powiązanych wyrobów nakazała zastąpienie składu ilościowego nikotyny, tlenku węgla i substancji smolistych ogólnym stwierdzeniem, że dym papierosowy zawiera ponad 70 substancji rakotwórczych.

Zdaniem prof. Grodzkiego to nie wystarczy: – Jeżeli pełny skład umieszczamy na wyrobach spożywczych, tym bardziej powinniśmy go umieszczać na opakowaniach substancji szkodliwych dla zdrowia. Konsumenci tracą w ten sposób dostęp do ważnych informacji – uważa.

Senatorowie rozważają także zmianę prawodawstwa Unii Europejskiej:

– Rozmawialiśmy już o tym z europoseł Różą Thun, która podobnie jak my uważa, że taka zmiana będzie możliwa. Nie chcemy bowiem wycofywać czegokolwiek z regulacji unijnej, tylko dołożyć kolejną, naszym zdaniem istotną informację – tłumaczy prof. Grodzki.

Drastyczne zdjęcia zajętych rakiem płuc, otworu tracheostomijnego w szyi czy dziecka, które zamiast smoczka trzyma w ustach papierosa, to za mało, by zniechęcić do palenia. Tak przynajmniej uważają senatorowie PO. Twierdzą, że na opakowania papierosów powinien wrócić skład ilościowy tlenku węgla, substancji smolistych i nikotyny.

– Jest tak samo ważny jak liczba procentów alkoholu na butelce wina czy wódki – przekonuje prof. Tomasz Grodzki, senator PO i prezes Polskiego Towarzystwa Kardio-Torakochirurgów. I zapowiada inicjatywę ustawodawczą, która przywróci te informacje na opakowaniach.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Zawody prawnicze
Korneluk uchyla polecenie Święczkowskiego ws. owoców zatrutego drzewa
Konsumenci
UOKiK ukarał dwie znane polskie firmy odzieżowe. "Wełna jedynie na etykiecie"
Zdrowie
Mec. Daniłowicz: Zły stan zdrowia myśliwych nie jest przyczyną wypadków na polowaniach
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego