Pacjenci zatruci jedzeniem w szpitalu mogą wnieść pozew zbiorowy

Pacjenci, którzy padli ofiarą zatrucia pokarmowego w warszawskich szpitalach, mogą wnieść pozew zbiorowy.

Aktualizacja: 07.01.2016 07:15 Publikacja: 07.01.2016 06:37

Pacjenci zatruci jedzeniem w szpitalu mogą wnieść pozew zbiorowy

Foto: 123RF

Kromka białego chleba, odrobina masła i wędlina w postaci mielonki niewiadomego pochodzenia. Takie śniadania w polskich szpitalach to codzienność. Pozostałe posiłki nie odbiegają od tej normy. Często dostarcza je do szpitala firma kateringowa. Zazwyczaj ta, która zaoferowała w przetargu najniższą cenę. Na przykład 7 zł za obiad.

Lecznice w końcu się doigrały. W pięciu warszawskich szpitalach mogło dojść do zatruć pokarmowych u pacjentów. Chodzi o Szpital im. Orłowskiego przy ul. Czerniakowskiej, Instytut Gruźlicy i Chorób Płuc przy ul. Płockiej, Uniwersyteckie Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka przy placu Starynkiewicza, Szpital Kliniczny przy ul. Banacha oraz Instytut Neurologii i Psychiatrii przy ul. Sobieskiego.

Wszystkie pięć szpitali miało umowy na dostarczanie posiłków z tą samą firmą kateringową.

Sprawę wyjaśnia powiatowy inspektor sanitarny i bada źródło zakażenia. Jak informuje dyrektor instytucji Andrzej Zabielski, na razie u 12 ze 176 osób poddanych badaniom laboratoryjnym służby stwierdziły zakażenie wirusami. W tym u jednej salmonellą. Sanepid w firmie kateringowej zaostrzył procedury dobrej praktyki higienicznej oraz dobrej praktyki produkcyjnej.

W firmie została także przeprowadzona dezynfekcja.

Poszkodowani pacjenci też nie muszą puścić płazem swojej krzywdy. Mają prawo wnieść pozew zbiorowy.

– Wydaje się, że będą to roszczenia jednego rodzaju, oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej, w dodatku z tytułu czynu niedozwolonego – tłumaczy Katarzyna Przyborowska, radca prawny, który prowadzi kancelarię Lege Artis. Podkreśla, że pozew zbiorowy o roszczenia za czyny niedozwolone musi złożyć grupa co najmniej dziesięciu poszkodowanych. W tym wypadku pacjentów. Tak stanowi ustawa o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym.

Kolejnym ustawowym warunkiem, który musieliby spełnić pacjenci, aby wnieść pozew zbiorowy, jest zdarzenie, z jakim wiąże się obowiązek naprawienia szkody.

– Też będzie zachowany, ponieważ tym zdarzeniem jest zjedzenie nieświeżego posiłku. A zatrucie pokarmowe jest właśnie szkodą wynikłą ze spożycia tego jedzenia. Czyli związek przyczynowy też tu istnieje – wywodzi Katarzyna Przyborowska.

Z jedzeniem szpitalnym problem jest od lat. Niby ustawa o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta wskazuje, iż chory ma prawo do pomieszczenia i wyżywienia adekwatnego do stanu zdrowia. Adekwatność nie oznacza jednak wysokiej jakości jedzenia. Bo zgodnie z interpretacją urzędników Ministerstwa Zdrowia pacjentowi przysługuje wyżywienie średniej jakości. Jego ilość, zawartość i kaloryczność powinna odpowiadać zasadom prawidłowego żywienia przeciętnego człowieka w danym wieku. Wyjątkiem od tych wytycznych będzie sytuacja, gdy lekarz zaleci hospitalizowanemu specjalną dietę.

W konsekwencji takie stanowisko resortu wcale nie wymusza na dyrektorach szpitali dbania o pożywienie chorych. Może pozew zbiorowy przyczyniłby się do zmiany tego stanowiska.

Trzeba jednak pamiętać, że zdrowie to także dobro osobiste. Jego naruszenia nie można już jednak dochodzić pozwem zbiorowym.

Zawody prawnicze
Korneluk uchyla polecenie Święczkowskiego ws. owoców zatrutego drzewa
Zdrowie
Mec. Daniłowicz: Zły stan zdrowia myśliwych nie jest przyczyną wypadków na polowaniach
Nieruchomości
Odszkodowanie dla Agnes Trawny za ziemię na Mazurach. Będzie apelacja
Sądy i trybunały
Wymiana prezesów sądów na Śląsku i w Zagłębiu. Nie wszędzie Bodnar dostał zgodę
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego