Bielecki: Dżihadyści niszczą jedność Europy

Istnienie Unii nigdy nie było tak zagrożone. Polska musi pomóc ją uratować.

Aktualizacja: 24.03.2016 22:53 Publikacja: 23.03.2016 20:02

Bielecki: Dżihadyści niszczą jedność Europy

Foto: Rzeczpospolita

Detonując bomby w Brukseli, islamscy fundamentaliści uderzyli w serce zjednoczonej Europy. Na razie symbolicznie. Ale jeśli w najbliższych miesiącach Unia nie stawi skutecznego oporu dżihadystom, jej przetrwanie stanie pod znakiem zapytania. A wraz z nim gospodarczy dobrobyt, który zapewnia już trzeciemu pokoleniu Europejczyków.

Giełdy co prawda zareagowały na zamachy bez paniki, bo żadna kluczowa gałąź gospodarki nie została przez nie dotknięta. Inwestorzy jakby oswoili się z nową rzeczywistością, w której Zachód jest celem islamistów. Rozpad UE byłby jednak dla rynków wydarzeniem apokaliptycznym.

Wtorkowe zamachy to tylko zwieńczenie długiego ciągu skandalicznych zaniechań. Brak współpracy europejskich służb specjalnych, strach przed interwencją w Syrii, fałsz politycznej poprawności unijnych polityków pozwoliły Państwu Islamskiemu wykorzystać kryzys uchodźców do zbudowania w Europie siatki kilku tysięcy dobrze wyszkolonych i zdeterminowanych bojowników. Są gotowi uderzyć niemal wszędzie i o każdej porze. Udało im się przez cztery miesiące ukrywać najbardziej poszukiwanego terrorystę parę kilometrów od Rady UE. I dotkliwie ugodzić Brukselę, gdy powinna być najbardziej na atak przygotowana.

To wszystko potęguje strach w Europie. Ludzie odnoszą wrażenie, że Unia dryfuje. Szukają więc polityków spoza establishmentu, którzy przywrócą poczucie bezpieczeństwa.

Już za trzy miesiące Brytyjczycy zdecydują, czy pozostać w Unii. Sondaże są wyrównane: 51 proc. popiera integrację, 49 proc. jest jej przeciwne. Jeszcze jeden zamach i szala może się przechylić na korzyść tych ostatnich. Unia straci drugi najbogatszy kraj. Inwestorzy zaczną panikować. Śladami Brytyjczyków mogą przecież pójść kolejne kraje, zaczynając od skandynawskich.

Jeszcze bardziej katastrofalne skutki, polityczne i gospodarcze, dla Unii przyniosłoby zwycięstwo na fali strachu przed dżihadystami francuskiego Frontu Narodowego. Już teraz w pierwszej turze wyborów prezydenckich 2017 r. na Marine Le Pen chce głosować co trzeci Francuz. Jej sukces będzie przykładem dla populistów w Hiszpanii, Europie Środkowej, nawet Niemczech.

Jak zapobiec katastrofie? Przykład daje Ameryka. Po 11 września właściwie uniknęła zamachów na wielką skalę, bo zintegrowała i dogłębnie zreformowała zarówno wywiad, jak i służby bezpieczeństwa. Zdobyła się też na ryzykowną interwencję z dala od swoich granic.

Czy Europa nie powinna iść tym śladem? Przełamać wielowiekowe uprzedzenia i zjednoczyć siły, aby wykuć wspólną politykę zagraniczną, przede wszystkim na Bliskim Wschodzie? A także podjąć równie trudną integrację wywiadu? Wspólne bezpieczeństwo, nie poprawność polityczna i narodowe resentymenty, musi być dziś priorytetem.

To także moment próby dla polskiego rządu. Od wyborów celował w przeciwstawianiu się dominacji Brukseli i Berlina. Środowa zapowiedź, że Polska nie przyjmie syryjskich uchodźców, jest częścią tej narracji. Ale Unia jest teraz w tak złej kondycji, że potrzebuje wsparcia, a nie kolejnych wrogów. Od 12 lat to nasz kraj korzysta na integracji najbardziej ze wszystkich państw Wspólnoty. Gdy dżihadyści dobiją Unię, także Polska może zapłacić za to najwięcej.

Detonując bomby w Brukseli, islamscy fundamentaliści uderzyli w serce zjednoczonej Europy. Na razie symbolicznie. Ale jeśli w najbliższych miesiącach Unia nie stawi skutecznego oporu dżihadystom, jej przetrwanie stanie pod znakiem zapytania. A wraz z nim gospodarczy dobrobyt, który zapewnia już trzeciemu pokoleniu Europejczyków.

Giełdy co prawda zareagowały na zamachy bez paniki, bo żadna kluczowa gałąź gospodarki nie została przez nie dotknięta. Inwestorzy jakby oswoili się z nową rzeczywistością, w której Zachód jest celem islamistów. Rozpad UE byłby jednak dla rynków wydarzeniem apokaliptycznym.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 793
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 792
Świat
Akcja ratunkowa na wybrzeżu Australii. 160 grindwali wyrzuconych na brzeg
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 791
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790