NIK o dobrych i złych praktykach w ochronie zwierząt

Podczas konferencji zorganizowanej dla samorządowców z województwa łódzkiego prezes NIK zaprezentował dobre i złe praktyki towarzyszące realizowaniu przez gminy opieki nad bezdomnymi zwierzętami. To kolejne z cyklu 16 spotkań dla władz samorządowych, które NIK organizuje wraz z poszczególnymi urzędami wojewódzkimi w całej Polsce.

Publikacja: 10.10.2016 10:15

NIK o dobrych i złych praktykach w ochronie zwierząt

Foto: AFP

Prezes Krzysztof Kwiatkowski przypomniał, że Najwyższa Izba Kontroli w ostatnich latach poświęciła wiele uwagi problematyce wykonywania przez gminy zadań z zakresu opieki nad zwierzętami. Izba sformułowała szereg wniosków de lege ferenda, postulując m.in. wprowadzenie ustawowego obowiązku rejestracji i znakowania psów czy zmianę art. 11 Ustawy o ochronie zwierząt, poprzez zaliczenie programów opieki nad zwierzętami bezdomnymi do aktów prawa miejscowego.

Podczas konferencji zorganizowanej na Uniwersytecie Łódzkim prezes NIK powołał się na wyniki ostatniej, tegorocznej kontroli. Co z niej wynika? Mimo że najważniejszymi działaniami zapobiegającymi bezdomności zwierząt jest ich trwałe znakowanie i rejestrowanie (zapewniające identyfikację) oraz kastracja lub sterylizacja (w celu ograniczenia ich nadmiernej populacji), to większość gmin nie ujęła takich działań w programach opieki nad zwierzętami bezdomnymi i zapobiegania ich bezdomności. Aż 9 z 11 skontrolowanych gmin nie skorzystało z możliwości wprowadzenia planu znakowania ogółu zwierząt w gminie (nie jest to obligatoryjne). Część z gmin nie zapewniła nawet obowiązkowego wykonywania sterylizacji przez schroniska. Nie zachęcano też właścicieli zwierząt do przeprowadzania ich kastracji lub sterylizacji. Urzędnicy tłumaczyli, że w obecnym stanie prawnym dofinansowanie tych zabiegów nie jest dopuszczalne, jednakże zdaniem NIK taka możliwość istnieje.

Prezes NIK wymienił odosobnione przypadki gmin, które podjęły przemyślane i kompleksowe działania przeciwdziałające bezdomności zwierząt. Wskazał np. Suchy Las, gdzie przez cztery lata konsekwentnych starań osiągnięto zarówno znaczący spadek liczby odłowionych zwierząt (o 22%), jak i zmniejszenie wydatków na opiekę nad nimi (o 60%). Był to efekt wprowadzenia całościowego planu znakowania wszystkich zwierząt i rejestrowania ich w internetowej bazie danych oraz dofinansowania (50 proc.) kastracji lub sterylizacji zwierząt posiadających właścicieli.

Działania mające na celu opracowanie takiego planu podjęto też w gminie Aleksandrów Łódzki, a kastrację lub sterylizację zwierząt mających właścicieli prowadzono w gminie Dobra. Z kolei w Łukowie zwolniono z opłaty od posiadania psów właścicieli zwierząt, które poddano sterylizacji, trwale oznakowano i wpisano do rejestru urzędu. To jednak nieliczne przykłady dobrych praktyk.

- Dlatego, w naszej ocenie, niezbędne jest nasilenie działań organów Inspekcji Weterynaryjnej, na których ciąży ustawowy obowiązek sprawowania nadzoru nad przestrzeganiem przepisów o ochronie zwierząt, oraz dofinansowywanie przez gminy dobrowolnej sterylizacji zwierząt posiadających właścicieli - podkreślał prezes Kwiatkowski. NIK zgłosiła już wniosek o zmianę przepisów, dotyczący dofinansowania sterylizacji zwierząt domowych, którego realizacja w formie ustawy usunęłaby wszelkie wątpliwości.

Od ponad roku przy Prezesie NIK działa Rada do Spraw Wspierania Działań na Rzecz Ochrony Zwierząt, która pełni funkcję opiniodawczo-doradczą. Promuje ona rekomendowane przez NIK rozwiązania, takie jak powszechne znakowanie zwierząt, sterylizację zwierząt bezdomnych i właścicielskich (za zgodą właściciela), prowadzenie gminnych lub międzygminnych schronisk przez uprawnione podmioty, weryfikację danych o wyłapanych zwierzętach z prowadzoną ewidencją, każdorazowe rzetelne rozliczanie kosztów wyłapywania zwierząt i wreszcie współpracę sąsiedzką gmin. Członkowie Rady, towarzyszący prezesowi podczas kolejnych konferencji, konsekwentnie pokazują samorządowcom, ile środków finansowych można zaoszczędzić dzięki mądrej i konsekwentnej polityce w zakresie opieki nad bezdomnymi zwierzętami.

Prezes Krzysztof Kwiatkowski przypomniał, że Najwyższa Izba Kontroli w ostatnich latach poświęciła wiele uwagi problematyce wykonywania przez gminy zadań z zakresu opieki nad zwierzętami. Izba sformułowała szereg wniosków de lege ferenda, postulując m.in. wprowadzenie ustawowego obowiązku rejestracji i znakowania psów czy zmianę art. 11 Ustawy o ochronie zwierząt, poprzez zaliczenie programów opieki nad zwierzętami bezdomnymi do aktów prawa miejscowego.

Podczas konferencji zorganizowanej na Uniwersytecie Łódzkim prezes NIK powołał się na wyniki ostatniej, tegorocznej kontroli. Co z niej wynika? Mimo że najważniejszymi działaniami zapobiegającymi bezdomności zwierząt jest ich trwałe znakowanie i rejestrowanie (zapewniające identyfikację) oraz kastracja lub sterylizacja (w celu ograniczenia ich nadmiernej populacji), to większość gmin nie ujęła takich działań w programach opieki nad zwierzętami bezdomnymi i zapobiegania ich bezdomności. Aż 9 z 11 skontrolowanych gmin nie skorzystało z możliwości wprowadzenia planu znakowania ogółu zwierząt w gminie (nie jest to obligatoryjne). Część z gmin nie zapewniła nawet obowiązkowego wykonywania sterylizacji przez schroniska. Nie zachęcano też właścicieli zwierząt do przeprowadzania ich kastracji lub sterylizacji. Urzędnicy tłumaczyli, że w obecnym stanie prawnym dofinansowanie tych zabiegów nie jest dopuszczalne, jednakże zdaniem NIK taka możliwość istnieje.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP