Zarządca odpowiada za wyrwę w drodze

Znak poziomy w postaci linii krawędziowej ciągłej nie zwalnia z utrzymania pobocza w należytym stanie.

Publikacja: 26.09.2016 07:55

Zarządca odpowiada za wyrwę w drodze

Foto: 123RF

Na łuku drogi samochód kierowany przez S., aby uniknąć zderzenia z pojazdem ciężarowym, który ściął zakręt i wjechał na przeciwny pas ruchu, wykonał manewr obronny, zjeżdżając na pobocze. Tam prawe, przednie koło wjechało w wyrwę, kierowca stracił panowanie nad autem, które przekoziołkowało i przewróciło się na bok.

Towarzystwo ubezpieczeniowe na podstawie polisy autocasco wypłaciło właścicielowi samochodu 14 080 zł odszkodowania, a potem wystąpiło z roszczeniem regresowym przeciwko województwu lubelskiemu. Wskazało, że jako zarządca drogi wojewódzkiej zaniedbało obowiązek zabezpieczenia wyrwy na poboczu, co doprowadziło do uszkodzenia samochodu.

Sąd Rejonowy w Lublinie oddalił roszczenie. Uznał, że zarządcy drogi nie można przypisać zaniedbania w utrzymaniu drogi w należytym stanie, bo wyrwa była nie na jezdni, ale na poboczu, tj. poza ciągłą linią krawędziową jezdni zakazującą wjazdu na pobocze kierującemu samochodem. Przy takim oznakowaniu drogi jej zarządca nie ma obowiązku utrzymania pobocza w stanie niezagrażającym bezpieczeństwu ruchu aut, bo w ogóle nie powinny one wjeżdżać na pobocze. A jeśli do przekroczenia linii krawędziowej ciągłej doszło na skutek manewru ratunkowego, to skutki tego manewru obciążają kierowcę.

Sąd wskazał, że bezpośrednim sprawcą wypadku był nieustalony kierowca ciężarówki, tym samym roszczenie przysługuje w stosunku do tej osoby, ewentualnie do jego ubezpieczyciela.

Inaczej sprawę ocenił Sąd Okręgowy w Lublinie, uwzględniając powództwo. Stwierdził, że obowiązek utrzymania drogi publicznej w należytym stanie obejmuje też pobocza, które są częścią drogi. Błędny jest pogląd, że znak poziomy w postaci linii ciągłej zwalania zarządcę drogi od utrzymania pobocza w należytym stanie. Pobocze, niezależnie od możliwości jego przeznaczenia do ruchu pieszego, ruchu innych pojazdów czy też zatrzymania i postoju, może być wykorzystywane również w sytuacjach awaryjnych (w stanie wyższej konieczności), np. uniknięcia kolizji drogowej bądź zmniejszenia jej skutków. Zarządca drogi jest więc zobowiązany do usuwania widocznych, istotnych nierówności pobocza, zwłaszcza zlokalizowanych w bezpośredniej bliskości jezdni, tak jak w tym przypadku.

Na łuku drogi samochód kierowany przez S., aby uniknąć zderzenia z pojazdem ciężarowym, który ściął zakręt i wjechał na przeciwny pas ruchu, wykonał manewr obronny, zjeżdżając na pobocze. Tam prawe, przednie koło wjechało w wyrwę, kierowca stracił panowanie nad autem, które przekoziołkowało i przewróciło się na bok.

Towarzystwo ubezpieczeniowe na podstawie polisy autocasco wypłaciło właścicielowi samochodu 14 080 zł odszkodowania, a potem wystąpiło z roszczeniem regresowym przeciwko województwu lubelskiemu. Wskazało, że jako zarządca drogi wojewódzkiej zaniedbało obowiązek zabezpieczenia wyrwy na poboczu, co doprowadziło do uszkodzenia samochodu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów