Choć na oddłużenie samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej (SPZOZ) przeznaczane są znaczne środki, zadłużenie szpitali od lat wynosi ok. 10 mld zł – wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli.
Jeśli chodzi o szpitale samorządowe, stan ich zobowiązań w latach 2010–2014 pozostawał na zbliżonym poziomie – między 7,6 a 7,8 mld zł.
Zmieniła się struktura zobowiązań. Mniej jest tych, których termin płatności minął, przybyło natomiast długoterminowych.
Zdaniem kontrolerów Izby zadłużenie szpitali utrzymuje się na tym samym poziomie głównie dlatego, że część podmiotów leczniczych nie bilansuje ponoszonych kosztów z przychodami.
NIK podkreśla, że w większości kontrolowanych szpitali brakowało wiarygodnych analiz zarówno przyczyn coraz gorszych wyników finansowych, jak i możliwości podjęcia działań naprawczych. Nawet jeśli te działania wprowadzano, to ograniczone. To spowodowało, że mimo znacznego wsparcia ze środków publicznych nie wyeliminowano zobowiązań wymagalnych ani kosztów obsługi zadłużenia lub wyeliminowano takie zadłużenie wyłącznie na początkowym etapie restrukturyzacji. W wielu przypadkach działania naprawcze nie obejmowały zatrudnienia.