Urząd Ochrony Danych Osobowych kontroluje rejestry publiczne - rozmowa z Moniką Krasińską

Rozmowa | Nawet przy prowadzeniu największych rejestrów publicznych nie zostały ocenione wszystkie ryzyka i nie w pełni została przemyślana strategia budowania bezpieczeństwa takich baz.

Publikacja: 14.08.2018 07:00

Urząd Ochrony Danych Osobowych kontroluje rejestry publiczne - rozmowa z Moniką Krasińską

Foto: Dziennik Wschodni/Fotorzepa

Rz: Urząd Ochrony Danych Osobowych rozpoczął niedawno kontrolę zabezpieczenia rejestrów publicznych. Czy związana jest ona z rozpoczęciem stosowania od 25 maja 2018 roku rozporządzenia o ochronie danych, czyli RODO?

Czytaj także: Nowy Urząd Ochrony Danych Osobowych i srogie kary za naruszenie prywatności

Monika Krasińska dyrektor Zespołu. ds. Sektora Publicznego w Urzędzie Ochrony Danych Osobowych: Ministerstwa i inne instytucje publiczne muszą być świadome, iż organ ds. ochrony danych osobowych w każdej chwili może wkroczyć z kontrolą, w celu zbadania, czy stosowane rozwiązania w procesie przetwarzania danych osobowych, zwłaszcza tych zgromadzonych w wielkich bazach danych osobowych, są zgodne z nowym porządkiem prawnym. Administratorzy powinni bowiem od 25 maja 2018 roku stosować przepisy RODO. Kontrole już trwają, a jedna z nich dotyczy rejestru PESEL. Badamy, jak jest prowadzony i zasilany rejestr mieszkańców oraz jak jest zabezpieczony. Planujemy też kontrole innych rejestrów publicznych, prowadzonych na podstawie właściwych przepisów prawa.

Rejestrów publicznych jest bardzo dużo i „puchną" z każdą sekundą, bo informacji w nich przybywa lawinowo. Z danych zawartych w takich bazach, zwłaszcza ogólnopolskich, korzystają różne podmioty - i publiczne w zakresie niezbędnym dla realizacji swoich zadań i prywatne po wykazaniu swych prawnych i faktycznych interesów. Także osoby fizyczne występują o udostępnienie danych, np. z rejestru PESEL, gdyż bywa to im niezbędne np. dla wszczęcia powództw cywilnych. Ale czy należy się dostęp do nich podmiotom, które nie potrafią wykazać celu, dla którego to robią? Znamy przypadki, że podmioty uprawnione pozyskiwały za dużo danych, bez związku z prowadzonymi postępowaniami. Dlatego administratorzy muszą być świadomi tego ryzyka i wprowadzać najwyższe standardy ochrony danych.

Jakie są procedury kontroli?

– Procedury kontroli wynikają z przepisów ustawy o ochronie danych osobowych, które określają, w jaki sposób, w jakiej formie i przy wykorzystaniu jakich instrumentów może być skontrolowany każdy administrator i  przetwarzający dane osobowe. Kontrolerzy z Urzędu Ochrony Danych Osobowych analizują m.in. zasady prowadzenia baz danych, zakres gromadzonych w nich danych, zasady dostępu do danych, okres ich przechowywania czy też dalszego wykorzystywania, a także procedury związane z zabezpieczeniem danych. Obecnie administrator musi wykazać, że postępuje zgodnie z przepisami RODO, zagwarantować, że wprowadzone rozwiązania i procedury właściwie zabezpieczają dane. Mają one mieć charakter optymalny i uwzględniać wszystkie ryzyka, jakie przetwarzanie danych osobowych niesie dla praw i wolności osób fizycznych. Kontrola koncentruje się na zweryfikowaniu, jakie polityki ochrony danych osobowych zostały wprowadzone. Obecnie taką kontrolę przeprowadzamy w odniesieniu do rejestru PESEL, w części dotyczącej rejestru mieszkańców. Jak wynika z doświadczeń organu, nawet przy prowadzeniu największych rejestrów publicznych nie zostały ocenione wszystkie ryzyka i nie w pełni została przemyślana strategia budowania bezpieczeństwa takich baz. Na przykład komornicy, starając się o dane PESEL, nie musieli uzasadniać potrzeby ich posiadania. Administrator, czyli Ministerstwo Cyfryzacji, też nie wprowadziło żadnych procedur kontroli dla zbadania uzasadnienia pozyskiwania przez nich danych na masową skalę w trybie teletransmisji. Teraz zostali do tego zobowiązani mocą decyzji organu nadzorczego. A wojewódzki sąd administracyjny całkowicie podzielił zastrzeżenia prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Jakie są najczęstsze niedociągnięcia?

– O niedociągnięciach w sektorze publicznym w zakresie ochrony danych po rozpoczęciu stosowania RODO trudno jeszcze mówić Po zakończeniu kontroli będziemy mogli sformułować pierwsze wnioski. Natomiast z naszych dotychczasowych doświadczeń wynika, iż do nieuprawnionego bądź nieuzasadnionego udostępnienia danych z zasobów publicznych dochodzi na skutek pomyłek pracowników, zwłaszcza tych nieprzeszkolonych. Dane osobowe są udostępniane w sposób nadmiarowy do Biuletynu Informacji Publicznej, gubiona jest dokumentacja albo błędnie przesyłana na niewłaściwy adres korespondencja. Z przeprowadzonych przed 25 maja 2018 r. kontroli wynikało, iż często wykorzystywane były hasła dostępu przez nieuprawnione osoby, bez odnotowywania komu je udostępniono, nie aktualizowano też sukcesywnie dokumentacji przetwarzania danych. Nawet w Ministerstwie Cyfryzacji, mającym doświadczenie we wprowadzaniu nowoczesnych rozwiązań, doprowadzono np. do istotnego naruszenia, polegającego na tym, iż nie zapewniono, aby jednemu użytkownikowi wydano tylko jedną kartę z certyfikatem umożliwiającym dostęp do rejestru PESEL za pomocą urządzeń teletransmisji danych, co przy braku analizy systemowych logów uniemożliwiało ustalenie, kto i w jakim faktycznie celu pozyskuje dane. Niestety, nie było także procedur postępowania w razie wystąpienia incydentu związanego z ochroną danych. Powstała dopiero w czasie naszej kontroli i wdrożono ją na skutek decyzji GIODO. ?

—rozmawiała Maria Weber

Rz: Urząd Ochrony Danych Osobowych rozpoczął niedawno kontrolę zabezpieczenia rejestrów publicznych. Czy związana jest ona z rozpoczęciem stosowania od 25 maja 2018 roku rozporządzenia o ochronie danych, czyli RODO?

Czytaj także: Nowy Urząd Ochrony Danych Osobowych i srogie kary za naruszenie prywatności

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego