Obszar Chronionego Krajobrazu Doliny Dolnej Łyny ustanowiło rozporządzenie nr 162 wojewody warmińsko-mazurskiego z 2008 r.
Siedem lat później, w listopadzie 2015 r., spółka wezwała sejmik województwa do usunięcia z rozporządzenia zapisów, które naruszają jej uprawnienia do prowadzenia inwestycji na własnych działkach. Powołała się na uchwały rad gmin Bartoszyce, Kiwity i Lidzbark Warmiński, uwzględniające w planach zagospodarowania przestrzennego budowę elektrowni wodnej w rejonie miejscowości Ardapy w gminie Bartoszyce. Miała to być elektrownia wraz z progiem piętrzącym oraz infrastrukturą towarzyszącą. Spółce odmówiono jednak ustalenia środowiskowych uwarunkowań dla planowanej inwestycji. W rozporządzeniu nr 162 znalazły się bowiem zakazy, które uniemożliwiały budowę. W § 4 ust. 1 i 6 zakazywało ono m.in. dokonywania zmian w stosunkach wodnych, jeżeli służą celom innym niż ochrona przyrody. Regionalny dyrektor ochrony środowiska w Olsztynie stwierdził, że planowana inwestycja spowoduje poważne zakłócenia w ekosystemie rzeki Łyny oraz wpłynie negatywnie na przyrodę Obszaru Chronionego Krajobrazu Doliny Dolnej Łyny. Byłoby to więc naruszenie zakazów wynikających z rozporządzenia.
Spółka domagała się od sejmiku województwa podjęcia uchwały wyłączającej obowiązywanie zakazów w razie kolizji z ustaleniami miejscowych planów. Rozporządzenia wojewody z 2002 r. i 2003 r. wyłączały wszystkie zakazy odnoszące się do zagospodarowania, ustalone w miejscowych planach. Ponieważ sejmik odmówił, spółka złożyła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie. Wnioskowała o stwierdzenie nieważności rozporządzenia w części, w jakiej nie uwzględnia ustaleń miejscowych planów zagospodarowania gmin Bartoszyce, Kiwity i Lidzbark Warmiński. Nie sposób twierdzić, że stały się nieaktualne i wymagają dostosowania do rozporządzenia nr 162, skoro dotychczas właściwe gminy tego nie zrobiły. Wciąż zatem obowiązują.
Marszałek województwa (po nowelizacji w 2009 r. ustawy o ochronie przyrody organem kompetentnym do tworzenia i funkcjonowania obszarów chronionego krajobrazu stał się sejmik województwa) podkreślił natomiast, że zakazy ujęte w rozporządzeniu są powtórzeniem zakazów zawartych w ustawie o ochronie przyrody, bez żadnej ich modyfikacji. Uzasadnieniem ich wprowadzenia jest groźba utraty walorów przyrodniczych. Obszar objęty rozporządzeniem nr 162 obejmuje tereny chronione ze względu na wyróżniający się krajobraz o zróżnicowanych ekosystemach leśnych, nieleśnych oraz wodnych.
Na tę właśnie okoliczność powołał się WSA, rozpatrując skargę. Stwierdził, że w ustawie o ochronie przyrody nie ma przepisu, który zobowiązywałby do określenia na obszarze chronionego krajobrazu tylko takich zakazów, które uwzględniałyby obowiązujące na tym terenie zapisy planu miejscowego.