Bezdomne zwierzęta mogą trafiać do schroniska spoza gminy

Nie można rygorystycznie wiązać działalności schroniska dla bezdomnych zwierząt z obszarem konkretnej gminy.

Aktualizacja: 06.05.2016 09:20 Publikacja: 06.05.2016 09:02

Bezdomne zwierzęta mogą trafiać do schroniska spoza gminy

Foto: 123RF

Gabinet weterynaryjny w Oświęcimiu oraz schronisko dla bezdomnych zwierząt w Chełmku w woj. małopolskim działają na podstawie zezwolenia burmistrza Chełmka, które obejmuje cały obszar RP.

Wniosek o stwierdzenie nieważności zezwolenia w tej właśnie części złożyło Stowarzyszenie Obrony Zwierząt w Jędrzejowie. W opinii jego działaczy uznanie za obszar działalności schroniska terenu całej Polski jest sprzeczne z prawem. Zadanie gminy polegające na zapewnieniu ochrony przed bezdomnymi zwierzętami nie może wykraczać poza jej granice, gdyż to gmina ponosi za nie odpowiedzialność – twierdziło Stowarzyszenie.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Krakowie nie uwzględniło wniosku obrońców zwierząt. Powołało się na ustawę o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Odróżnia ona miejsce świadczenia usług od obszaru działalności objętej zezwoleniem. Wydają je wójt, burmistrz i prezydent miasta właściwi ze względu na miejsce świadczenia usług. Skoro schronisko działa w Chełmku, burmistrz tego miasta był organem właściwym. Nieważność jego decyzji można by stwierdzić tylko w razie rażącego naruszenia prawa. Kolegium orzekło, że do tego nie doszło. Zgodnie z przepisami ustawy o swobodzie działalności gospodarczej zezwolenie na wykonywanie działalności reglamentowanej uprawnia do jej wykonywania na terenie całego kraju i przez czas nieokreślony. Zadanie ochrony przed bezdomnymi zwierzętami ogranicza się do gminy, w której zostały odłowione, a następnie umieszczone w schronisku, ale prowadzenie schroniska nie może być ograniczone do terenu samej gminy. Powinno obejmować bezdomne zwierzęta z całego kraju oddane do danego schroniska.

Stowarzyszenie wniosło skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie. Argumentowało, że zadanie gminy nie ogranicza się do wyłapywania bezdomnych zwierząt. Obejmuje także bezterminową opiekę nad nimi po umieszczeniu w schronisku. Schroniska nie są więc niezależnymi od gmin instytucjami publicznymi, gwarantującymi opiekę każdemu bezdomnemu zwierzęciu. Gminy nie mogą finansować opieki nad zwierzętami pochodzącymi z innych gmin. Określony w zezwoleniach obszar działalności schronisk nie może przekraczać obszaru obowiązywania prawa miejscowego właściwej gminy.

Wojewódzki Sąd Administracyjny nie uwzględnił skargi. Stwierdził, że decyzja zezwalająca na prowadzenie działalności w postaci opieki nad bezdomnymi zwierzętami na terenie gminy Chełmek oraz prowadzenie schroniska w Chełmku – teren Rzeczpospolitej Polskiej – nie została wydana z rażącym naruszeniem przepisów o właściwości. Do takiego schroniska mogą bowiem trafiać bezdomne zwierzęta z różnych regionów Polski, a więc spoza gminy. Umożliwia to także ich adopcję przez osoby spoza terenu gminy.

Gabinet weterynaryjny w Oświęcimiu oraz schronisko dla bezdomnych zwierząt w Chełmku w woj. małopolskim działają na podstawie zezwolenia burmistrza Chełmka, które obejmuje cały obszar RP.

Wniosek o stwierdzenie nieważności zezwolenia w tej właśnie części złożyło Stowarzyszenie Obrony Zwierząt w Jędrzejowie. W opinii jego działaczy uznanie za obszar działalności schroniska terenu całej Polski jest sprzeczne z prawem. Zadanie gminy polegające na zapewnieniu ochrony przed bezdomnymi zwierzętami nie może wykraczać poza jej granice, gdyż to gmina ponosi za nie odpowiedzialność – twierdziło Stowarzyszenie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona