Spór gminnego przewoźnika ws. o nieuczciwą konkurencję

W głośnej sprawie prywatnego przewoźnika przeciwko Warszawie o nieuczciwą konkurencję Sąd Najwyższy zwrócił się do prokuratora generalnego o zajęcie stanowiska.

Aktualizacja: 11.04.2016 08:14 Publikacja: 11.04.2016 07:35

Spór gminnego przewoźnika ws. o nieuczciwą konkurencję

Foto: www.sxc.hu

– Ze względu na znaczenie sprawy dla wielu samorządów, znaczną kwotę sporu, wreszcie elementy prawa unijnego stanowisko prokuratora jest ze wszech miar wskazane – powiedział sędzia SN Dariusz Dończyk.

W tej sprawie prywatna spółka autobusowa Mobilis, świadcząca na podstawie wygranego w przetargu kontraktu usługi przewozowe w Warszawie, domaga się od Gminy Warszawa ponad 40 mln zł odszkodowania. Zarzuca miastu, że z naruszeniem zasad konkurencji dotuje miejskiego przewoźnika – Miejskie Zakłady Autobusowe – który ma wyłączność na 70 proc. warszawskiego rynku przewozowego i jest mocniej wspierany dopłatami za tzw. wozokilometry.

Spółka wskazuje dwie podstawy roszczenia: art. 9 ust. 2 pkt 3 i 5 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów – zakazuje on nadużywania pozycji dominującej poprzez stosowanie w podobnych umowach niejednolitych wymogów różnicujących warunki konkurencji oraz art. 106 § 2 traktatu o funkcjonowaniu UE – zgodnie z nim firmy świadczące usługi w ogólnym interesie gospodarczym podlegają regułom konkurencji w granicach, w jakich nie stanowią przeszkody w wykonywaniu zadań im powierzonych.

Sądy Okręgowy i Apelacyjny oddaliły pozew. Wskazały m.in., że powódka nie wykazała, że gdyby doszło do przetargu dotyczącego nieurynkowionej części rynku autobusowego, toby go wygrała.

Według mecenasa Pawła Lewandowskiego, pełnomocnika miasta, w ogóle nie musiało ono urynkowić przewozów.

– Jest to jego zadanie własne, więc nie można mówić o konkurencji między podzielonymi częściami tego rynku – tłumaczy.

Zdaniem mecenasa Macieja Zwolińskiego, pełnomocnika Mobilis, gdyby miasto nie dotowało swej spółki, to nie byłaby w stanie świadczyć przewozów.

sygnatura akt: I CSK 252/15

– Ze względu na znaczenie sprawy dla wielu samorządów, znaczną kwotę sporu, wreszcie elementy prawa unijnego stanowisko prokuratora jest ze wszech miar wskazane – powiedział sędzia SN Dariusz Dończyk.

W tej sprawie prywatna spółka autobusowa Mobilis, świadcząca na podstawie wygranego w przetargu kontraktu usługi przewozowe w Warszawie, domaga się od Gminy Warszawa ponad 40 mln zł odszkodowania. Zarzuca miastu, że z naruszeniem zasad konkurencji dotuje miejskiego przewoźnika – Miejskie Zakłady Autobusowe – który ma wyłączność na 70 proc. warszawskiego rynku przewozowego i jest mocniej wspierany dopłatami za tzw. wozokilometry.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP