Czy ograny prowadzące ewidencje gruntów i budynków mogą rozstrzygnać spory dotyczące stanu prawnego nieruchomości

Organy prowadzące ewidencję gruntów i budynków, nie mogą rozstrzygać sporów, dotyczących stanu prawnego nieruchomości.

Publikacja: 20.02.2018 06:00

Czy ograny prowadzące ewidencje gruntów i budynków mogą rozstrzygnać spory dotyczące stanu prawnego nieruchomości

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

Małżonkowie Stefan i Katarzyna N. złożyli do starostwa powiatowego wniosek o wprowadzenie zmiany w ewidencji gruntów i budynków. Chodziło o wykreślenie wpisanej tam dwójki dzierżawców. W 2015 r. państwo N. oddali im w dzierżawę, za podatki i czynsz dzierżawny na okres 20 lat, nieruchomość rolną z lasem o powierzchni 8,15 ha oraz udział do 1/3 części niezabudowanej nieruchomości rolnej o powierzchni 3,5 ha. Obecnie twierdzili, że ta umowa jest z mocy prawa nieważna, gdyż nigdy nie weszła w życie. Dotychczasowi dzierżawcy nabyli bowiem nieruchomość w zamian za zobowiązanie się do świadczeń dożywotnich, czyli za tzw. dożywocie. Transakcję potwierdzały kserokopie aktu notarialnego i księgi wieczystej.

Ewidencja dokumentuje stan faktyczny

Starosta nie uwzględnił jednak wniosku. Jego zdaniem, przedstawione dokumenty nie mogą być podstawą do wprowadzenia zmian w ewidencji gruntów i budynków. Jej rola polega jedynie na dokumentowaniu niebudzącego wątpliwości stanu faktycznego i w ograniczonym zakresie, stanu prawnego, dotyczącego nieruchomości. Zmian w jej zapisach można dokonywać wyłącznie na podstawie decyzji administracyjnych, orzeczeń sądowych lub aktów notarialnych, w których są zawarte dane, objęte ewidencją. Organy, które ją prowadzą, nie mogą rozstrzygać sporów, dotyczących stanu prawnego nieruchomości. Istnienie jakichkolwiek uzasadnionych wątpliwości nie pozwala na prowadzenie postępowania w trybie administracyjnym. Organy administracji nie mogły więc wejść w kompetencje sądu powszechnego, twierdząc , że umowa dzierżawy wygasła.

Państwo N. odwołali się do podlaskiego wojewódzkiego inspektora nadzoru geodezyjnego i kartograficznego (PWINGiK) w Białymstoku. Ich zdaniem, starosta błędnie ustalił, iż między stronami istnieje nadal nierozwiązana umowa dzierżawy. Organ administracji nie ma władzy, ani kompetencji do stwierdzenia, że umowa jest wiążąca, czy niewiążąca dla stron – argumentowali.

PWINGiK zaakceptował rozstrzygnięcie starosty. Uznał, że skoro państwo N. nie mają dokumentów, potwierdzających rozwiązanie umowy dzierżawy, uniemożliwia to wykreślenie dzierżawców z ewidencji.

Umowa nadal ważna

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku państwo N. zarzucili, że ani starosta, ani PWINGiK nie odnieśli się do ich twierdzeń, że umowa dzierżawy, której wykreślenia się domagają, jest nieważna z mocy prawa, i nigdy nie była wykonywana. Nie zapłacono żadnych czynszów dzierżawnych, a obecni właściciele nie uprawiają ziemi. Organ administracyjny nie może domagać się dołączenia dokumentów o rozwiązaniu umowy z mocy prawa nieważnej.

WSA przypomniał, że zgodnie z rozporządzeniem ministra rozwoju regionalnego i budownictwa z 2001 r. w sprawie ewidencji gruntów i budynków, takie informacje zawiera tzw. operat ewidencyjny, składający się z map, rejestrów i dokumentów, uzasadniających wpisy do rejestrów. Dane muszą być aktualne, i aktualizowane, poprzez wprowadzanie udokumentowanych zmian do bazy danych ewidencyjnych. Istnienie jakichkolwiek uzasadnionych wątpliwości co do stanu prawnego nieruchomości, uniemożliwia prowadzenie postępowania w trybie administracyjnym, służącym aktualizacji zapisów w ewidencji. Konieczne jest wtedy wszczęcie odpowiedniego procesu cywilnego, a dopiero potem ujawnienie wyroku w operacie ewidencyjnym – stwierdził sąd.

Organ nie stwierdzi wygaśnięcia

W ocenie WSA, organy administracyjne działały zgodnie z prawem, odmawiając wprowadzenia do ewidencji zmiany, polegającej na wykreśleniu dzierżawców. Państwo N. wskazywali na nieważność umowy dzierżawy. Tymczasem została ona zawarta przed notariuszem na okres 20 lat, i stanowiła podstawę do dokonania wpisu dzierżawców do ewidencji gruntów i budynków. Umowa o dożywocie, mocą której sprzedali dotychczasowym dzierżawcom nieruchomość, nie spowodowała wygaśnięcia wcześniej zawartej umowy dzierżawy — podkreślił sąd. Organy administracyjne nie mogły więc stwierdzić, że umowa dzierżawy wygasła.

Organy właściwe w sprawach ewidencji gruntów i budynków nie mają uprawnień do rozstrzygania, poprzez wpisy w ewidencji, o wykreśleniu wpisu zawartej umowy dzierżawy. Może ona zostać rozwiązana na mocy porozumienia stron, albo jej nieważność może stwierdzić sąd cywilny – orzekł WSA.

Dokument, potwierdzający rozwiązanie umowy lub stwierdzający jej nieważność, byłby wówczas podstawą do zmian w ewidencji, których domagają się skarżący. Skoro jednak nie przedstawili oni żadnych dowodów, świadczących o stwierdzeniu nieważności umowy dzierżawy, to ich wniosek o wykreślenie dzierżawców z ewidencji nie mógł być uwzględniony. Organy obu instancji słusznie uznały, że umowa dzierżawy nadal obowiązuje i brak jest podstawy do dokonania zmian w ewidencji, polegających na wykreśleniu z niej dzierżawców – stwierdził WSA, oddalając skargę.

sygnatura akt: II Bk 718/17

Małżonkowie Stefan i Katarzyna N. złożyli do starostwa powiatowego wniosek o wprowadzenie zmiany w ewidencji gruntów i budynków. Chodziło o wykreślenie wpisanej tam dwójki dzierżawców. W 2015 r. państwo N. oddali im w dzierżawę, za podatki i czynsz dzierżawny na okres 20 lat, nieruchomość rolną z lasem o powierzchni 8,15 ha oraz udział do 1/3 części niezabudowanej nieruchomości rolnej o powierzchni 3,5 ha. Obecnie twierdzili, że ta umowa jest z mocy prawa nieważna, gdyż nigdy nie weszła w życie. Dotychczasowi dzierżawcy nabyli bowiem nieruchomość w zamian za zobowiązanie się do świadczeń dożywotnich, czyli za tzw. dożywocie. Transakcję potwierdzały kserokopie aktu notarialnego i księgi wieczystej.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona