#RZECZoPRAWIE: Nielepkowicz: podatek od nieruchomości jest nadpłacamy

W czwartkowym programie #RZECZoPRAWIE gościem Anny Wojdy był Michał Nielepkowicz, doradca podatkowy w kancelarii Nielepkowicz & Partnerzy. Mówił o tym jak gminy zarabiają na podatku od budowli.

Aktualizacja: 29.09.2016 18:34 Publikacja: 29.09.2016 16:44

Michał Nielepkowicz

Michał Nielepkowicz

Foto: rp.pl

Gazoport w Świnoujściu będzie musiał zapłacić gigantyczną kwotę podatku od nieruchomości tj. 40 mln zł. Spółka twierdzi, że to niesprawiedliwe. Sposób pobory podatku od nieruchomości jest bandycki.

Bandyckie, a przynajmniej budzące ogromne wątpliwości w praktyce są niejednoznaczne przepisy regulujące opodatkowanie podatkiem od nieruchomości. W szczególności te wyznaczające zakres opodatkowania czyli to, od czego płacimy.

Od czego płacimy?

Mamy płacić od budynków, budowli i gruntów. Co do gruntów większych wątpliwości nie ma, w sprawie budynków mamy dość precyzyjne definicje ustawowe, o tyle w przypadku budowli z precyzją ustawodawcy jest bardzo słabo.

Dlaczego?

Podstawowy problem tkwi w tym, że w samej ustawie o podatkach i opłatach lokalnych tych regulacji nie ma. Mamy odwołanie do przepisów prawa budowlanego, czyli zupełnie innej gałęzi prawa. W prawie budowlanym wiele definicji skonstruowanych jest na zasadzie katalogów otwartych.

Jak te wątpliwości są rozstrzygane? Zakładam, że na niekorzyść podatników.

Bardzo z tym różnie. Gminy starają się interpretować te przepisy na swoją korzyść. Podatnicy słusznie podnoszą, że niejednoznaczność przepisów i różne sposoby interpretacji powinny być interpretowane na korzyść podatników.

Na niekorzystną dla nas decyzję organu podatkowego możemy się odwołać do sądu administracyjnego.

Sądy administracyjne coraz częściej przyznają rację podatnikom. Wyrok TK wskazał wprost, że wątpliwości podatkowe powinno się rozstrzygać na korzyść podatników.

Ciekawe jak będzie z Gazoportem w Świnoujściu. 40 mln zł płacone co roku to prawdziwa żyła złota dla gminy. Podatek jest liczony od wartości budowli i wynosi 2%. Budowla traci na wartości a podatek nadal jest ten sam.

Tak, jest to jeden z największych problemów dla podatników. Obiekty trącą na wartości, natomiast podatek od nieruchomości cały czas płacimy w takiej samej wysokości jak płacilibyśmy od nowej budowli.

Podatek od budowli może tylko wzrosnąć, gdy wartość budowli wzrośnie.

 

Może warto pomyśleć o ulgach i zwolnieniach. W końcu Gazoport ma zapewnić bezpieczeństwo gazowe kraju. Czy gminy często z tego korzystają?

W ustawie o podatkach i opłatach lokalnych mamy określony katalog ulg i zwolnień. Jednocześnie każda gmina może mocą uchwały swojej rady uznać dodatkowe ulgi czy zwolnienia. Problemem jest to, że takie preferencje podatkowe muszą być w pierwszej kolejności rozstrzygane pod kątem pomocy publicznej. Druga sprawa to ścieranie się interesów gminy w postaci wpływu podatku od nieruchomości i preferencji dla podatników.

 

W przypadku Świnoujścia gmina uwzględniła już w budżecie sobie te pieniądze. Gazoport pewnie nie ma co liczyć na przywileje.

Prawdopodobnie tak. Staranie się tego podatnika o preferencje raczej jest skazane na niepowodzenie. Biorąc pod uwagę niejednoznaczne przepisy możemy się zastanawiać czy te planowane 40 mln zł to podatek, który trzeba zapłacić.

Warto to przeanalizować. Z mojego doświadczenia wynika, że podatnicy często nadpłacają podatek od nieruchomości. Deklarują więcej niż powinni.

 

Czy w przypadku Gazoportu nie było warto dogadać się z miastem na etapie inwestycji?

Już na podstawie planów o powstaniu trzeba było o to zadbać. Tak zrobiono w przypadku elektrowni jądrowej. Zadbano by podatku nie liczyć od całości wartości nieruchomości, tylko od części budowlanych tych obiektów, które powstaną.

 

Co trzeba zmienić by ta sytuacja była bardziej klarowna i by nie uciekać się do sądu administracyjnego?

Wiem, ze ministerstwo finansów pracuje nad zmianą, zwłaszcza po wyroku TK. Na pewno jeszcze trochę czasu potrwa zanim doczekamy się jednoznacznego rozstrzygnięcia tych wątpliwości prawa podatkowego. Po drugie ten katalog musi być jednoznaczny.

Ta sytuacja nie sprzyja żadnej ze stron.

 

To nowe zadanie dla nowego ministra finansów.

Inwestycje to coś, czym nowy minister finansów jest zainteresowany. Bałagan, który jest dziś nie sprzyja ich powstawaniu.

#RZECZoPRAWIE: Michał Nielepkowicz o zarabianiu na podatku od budowli

Gazoport w Świnoujściu będzie musiał zapłacić gigantyczną kwotę podatku od nieruchomości tj. 40 mln zł. Spółka twierdzi, że to niesprawiedliwe. Sposób pobory podatku od nieruchomości jest bandycki.

Bandyckie, a przynajmniej budzące ogromne wątpliwości w praktyce są niejednoznaczne przepisy regulujące opodatkowanie podatkiem od nieruchomości. W szczególności te wyznaczające zakres opodatkowania czyli to, od czego płacimy.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Konsumenci
Uwaga na truskawki z wirusem i sałatkę z bakterią. Ostrzeżenie GIS
Praca, Emerytury i renty
Wolne w Wielki Piątek - co może, a czego nie może zrobić pracodawca
Sądy i trybunały
Pijana sędzia za kierownicą nie została pouczona. Sąd czeka na odpowiedź SN
Sądy i trybunały
Manowska pozwała Bodnara, Sąd Najwyższy i KSSiP. Żąda dużych pieniędzy
Konsumenci
Bank cofa się w sporze z frankowiczami. Punkt dla Dziubaków