Bajeczne ranczo w Montanie sprzedane za rekordową sumę

Posiadłość Diamond Cross Ranch należała do dziedzica fortuny koncernu Mars. Została sprzedana za rekordową sumę 65 mln dolarów (ponad 230 mln złotych).

Aktualizacja: 17.12.2017 07:20 Publikacja: 17.12.2017 07:00

Foto: materiały prasowe

Ranczo ma powierzchnię 48 432 hektarów, a na jego terenie są nie tylko pastwiska i łąki, ale także szeroka rzeka Tongue, prawy dopływ rzeki Yellowstone, lasy oraz zabytkowe ruiny domów pierwszych osadników.

Ranczo kupił Heal Holdings LLC, amerykański holding inwestycyjny od spadkobierców Forresta Marsa Jr - wnuka założyciela koncernu. Mars zmarł w 2016 roku zostawiając czterem córkom fortunę o wartości ponad 25 mld dolarów.

Posiadłość znajduje się niedaleko niewielkiej miejscowości Birney w w południowo-wschodniej Montanie. Na terenie rancza są domy mieszkalne oraz wiele budynków gospodarczych i stodół dla krów, których na terenie rancza jest  ponad 2 tysiące.

Główny dom mieszkalny ma powierzchnię ponad 500 metrów kwadratowych i mieści pięć sypialni z dwoma łazienkami, salonem z kominkiem oraz kuchnię z jadalnią,

Na ranczu nie tylko hoduje się krowy, ale są tam też tereny łowieckie, gdzie można polować na indyki, jelenie, antylopy oraz wapiti - duże jelenie kanadyjskie.

W Diamond Cross Ranch można także zorganizować wesele albo huczną imprezę dla rodziny lub przyjaciół.

Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu