Wybudowanie tego parterowego domu o powierzchni 160 metrów kwadratowych kosztuje równowartość około 1,4 mln złotych - łącznie z wyposażeniem.
Ten dom praktycznie nie zużywa energii, a nawet nie produkuje odpadków podczas budowy.
Nat Woods z australijskiego biura projektowego Sociable Weaver zapewnia, że podczas budowy jedyne odpadki jakie trzeba było wywieźć na śmietnik zmieściły się w trzech standardowych workach. Do konstrukcji domu wykorzystano lokalne zasoby i starano się kupować jak najmniej elementów konstrukcyjnych w opakowaniach. Nawet ścinki i resztki materiałów budowlanych zostały zrecyklingowane.
Dom jest niezwykle prosty, a biuro projektowe zapewnia, że zdecydowało się tylko na materiały tanie, ale przede wszystkim dobrej jakości, rezygnując ze skomplikowanej i drogiej technologii. Dom nie jest wyposażony w żadne elementy tzw. inteligentnego domu.
Z zewnątrz dom jest obity naturalnym drewnem i drewnianymi panelami, a na podłogach we wnętrzach jest nowoczesna wylewka betonowa. Dach w kształcie skrzydeł motyla zapewnia optymalne wyłapywanie promieni słonecznych wykorzystywanych do nagrzania budynku. Na dachu zamontowane są kolektory słoneczne.