Wzrost nie nastąpił w największych miastach, w Madrycie i Barcelonie, bo tam rentowność mieszkań maleje od II kwartału 2017 w przypadku stolicy i od IV kwartału 2016 w stolicy Katalonii. W I kwartale bieżącego roku rentowność wynajmu w Madrycie wyniosła 5,5 proc., a w Barcelonie 4,9 proc.
Podane dane świadczą o zwyżkowej tendencji cen wynajmu, po 3 miesiącach wzrosły o 8,8 proc Wywołuje to zaniepokojenie, że może znowu dojść do nowej banku spekulacyjnej na hiszpańskim rynku nieruchomości., zwłaszcza w sferze wynajmu, po poprzedniej głębokiej zapaści od 2013 r., gdy załamały się ceny i liczba transakcji.
Portal podkreślił, że w I kwartale 23 miasta zanotowały rekordowy poziom rentowności wynajmu, a 10 niższy niż rok temu. Najatrakcyjniejszym miejscem do posiadania mieszkania na wynajem jest Las Palmas na Gran Canaria, gdzie rentowność wyniosła 8,1 proc. Wyprzedza Santa Cruz na Teneryfie (7,4), Lleidę (7,3), Huelvę (6,9), Almerię i Castellón (po 6,8)
Bilbao okazało się rekordzistą w drugą stronę, tam korzyść z posiadania nieruchomości zmalała do 4,9 proc. z 5,9 rok temu. Kolejne miejsca zajmują Pampeluna (4,7), Zamora (4,6), A Coruna (4,5), Ourense (4,2) i San Sebastian (4,2).
Rentowność nieruchomości sklepowych jest największa w Saragossie (10,6), Pontevera (9,7), Kordobie (9,3) Lleidzie (9,2), Barcelonie (9,1) i Madrycie (8,0)., najmniejsza w Caceres (6,6), Salamance (6,3) i Castellón (6,0). Na lokalach biurowych zarabia się najwięcej w Santa Cruz de Tenerife (7,9), Maladze (7,5), Saragossie (7,3), Logrono (7,2), i Madrycie (6,6), najmniej w Barcelonie (5,8), Murcii (5,6), Santander (5,2) i A Coruna (4,9). Wynajęcie garażu daje najwięcej w Palma de Mallorca (&, 3), Sewilli (7,2), Gironie (6,3) i Lleidzie (5,8), najmniej w Madrycie (3,3), Barcelonie (3,0), Salamance (2,9), Maladze i Oviedo (po 2,3).